Beata Kozidrak zagrała już pierwszy koncert po swoim pamiętnym rajdzie pod wpływem alkoholu. W Poznaniu wystąpiła z Justyną Steczkowską. Powrotem na scenę pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych.
Jazda z procentami
Na początku września Beata Kozidrak została zatrzymana w stolicy przez policję. Popularna piosenkarka miała za sobą rajd ulicami Warszawy. Była pijana, a mimo to zdecydowała się usiąść za kierownicą. Jechała bardzo ruchliwą ulicą, gdzie są przystanki autobusowe i tramwajowe. Na szczęście nikogo nie potrąciła. W wydychanym powietrzu miała dwa promila alkoholu. Po tym zdarzeniu Kozidrak wycofała się z aktywności w mediach społecznościowych. Przeprosiła też swoich fanów za zaistniałą sytuację. Wiele osób zastanawiało się czy Beata Kozidrak ma jeszcze szansę na powrót na scenę, czy też rajd pod wpływem alkoholu doszczętnie zniszczył jej karierę.
Pomocna dłoń
Jednak szybko okazało się, że Beata Kozidrak wraca na scenę. Wcześniej nagrała piosenkę z Justyną Steczkowską. Obie panie zamieściły wspólne zdjęcie w swoich mediach społecznościowych. Niedługo później razem wystąpiły na scenie. W niedzielę Kozidrak i Steczkowska zaśpiewały razem na Sali Ziemi Międzynarodowych Targów Poznańskich. Publiczność gorąco przyjęła wspólny występ Kozidrak i Steczkowskiej. Występ został nagrodzony gromkimi brawami. Panie otrzymały na koniec wielkie bukiety kwiatów.
Nowe piosenki
Beata Kozidrak zapowiedziała, że pracuje nad nowymi piosenkami. Ukażą się one na nowej płycie piosenkarki. Wczorajszym koncertem Beata Kozidrak zdążyła się też pochwalić już w swoich mediach społecznościowych. Kozidrak zagrała też ponoć już kilka zamkniętych koncertów. Czy publiczność na dobre przebaczyła już pijacki wybryk wokalistce
Źródło: Pudelek
Zdjęcia: Instagram/Beata Kozidrak; Facebook/Beata Kozidrak