Beskidy: tragiczna śmierć rowerzysty. Zginął na szlaku

Na zboczach Leskowca w Beskidzie Małym, niedaleko Wadowic, doszło w niedzielę około południa do tragicznego wypadku. 35-letni rowerzysta zginął w trakcie zjazdu jednym ze szlaków.

Sygnał o wypadku otrzymali ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego od turysty, który natknął się na nieprzytomnego rowerzystę. Zgłosiwszy, że mężczyzna nie oddycha rozpoczął resuscytację. Gdy ratownicy GOPR przybyli na miejsce zdecydowali o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

 

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny wypadek: 13-latek wystawił głowę przez szyberdach i zginął, wszystko nagrali świadkowie! [VIDEO]

 

Śmigłowiec wylądował na szczycie Leskowca skąd ratownicy GOPR przetransportowali lekarza i ratowników na miejsce zdarzenia. Pomimo akcji ratunkowej rowerzysty nie udało się uratować. Wiele wskazuje na to, że mógł uderzyć w drzewo i to było przyczyną śmierci. Jednak trudno w tej sprawie wyrokować przed przeprowadzeniem sekcji zwłok.

 

wp.pl/ facebook.com/beskidzka grupa gopr

Komentarze