Świat potępia agresję Rosji na Ukrainę. Kolejni sportowcy wyrażają swój sprzeciw wobec działań Putina. Tym razem białoruski olimpijczyk zaciągnął się do ukraińskiej armii.
Białorusini za Ukrainą
Osiem dni temu Włądimir Putin zaatakował Ukrainę. Zrobił to nad ranem pod pretekstem specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Liczył, że błyskawicznie jego wojska zdobędą ten kraj i będzie możliwe przejęcie władzy przez Rosjan. Putin się przeliczył. Ukraińcy stawiają opór armii rosyjskiej. Walczą nie tylko mężczyźni, ale również kobiety wstępują do wojska. Okazuje się, że po stronie białoruskiej też są sprzymierzeńcy Ukrainy gotowi walczyć za niepodległość tego kraju i bronić go przed Putinem.
Olimpijczyk w armii
Białoruski olimpijczyk Paweł Szurmiej postanowił wstąpić do ukraińskiej armii. Wioślarz zgłosił się na ochotnika do wojska. To bardzo znaczący gest, ponieważ reżim Łukaszenki od początku wspiera Putina i pozwala na atak Ukrainy ze swojego terytorium. W świetle międzynarodowego prawa Białoruś również jest agresorem. Paweł Szurmiej pokazał, że chce walczyć za wolną Ukrainę. Gotowy jest ponieść najwyższą cenę. Sprzeciwia się reżimowi Łukaszenki i Putina. Paweł Szurmiej powiedział:
Jest wielu Białorusinów, którzy są w stanie walczyć po stronie Ukrainy.
Szurmiej zakończył już karierę sportową. Odniósł wiele sukcesów. Dwukrotnie startował na igrzyskach olimpijskich. Zdobył brązowy medal podczas World Games w 2017 roku we Wrocławiu. Ludzie sportu bronią Ukrainy ; Witalij i Władimir Kliczko. W walkach zginęli piłkarze: Witalij Sapyło i Dima Martynenko.
Źródło: Sport.pl
Zdjęcie: Twitter