Wybory samorządowe 2018 minęły.Ciekawa sytuacja ma miejsce w Kielcach, gdzie w drugiej turze o fotel prezydenta miasta powalczą Wojciech Lubawski i Bogdan Wenta. Były trener reprezentacji Polski w piłce ręcznej wygrał pierwszą turę o nieco ponad 8 punktów procentowych i ma realne szanse na wygraną. Tymczasem miały potwierdzić się zarzuty o tym, że Wenta był w ZOMO. Ciekawie wygląda także sprawa jego obywatelstwa..
Kielecki Sąd Okręgowy w procesie wyborczym, jaki wytoczył europoseł PO Bogdan Wenta – posłowi Dominikowi Tarczyńskiemu wydał wyrok, który Sąd Apelacyjny w Krakowie, oddalił w części postanowień, natomiast część z nich podtrzymał.
Przedstawiciel biura prasowego Sądu Apelacyjnego Krakowie w rozmowie telefonicznej powiedział z dziennikarzami TVP 3 Kielce powiedział :
„Sąd apelacyjny w Krakowie zmienił postanowienie Sądu pierwszej instancji w Kielcach tylko i wyłącznie w punkcie pierwszym eliminując z nakazu przeproszenia fragment orzeczenia sądu pierwszej instancji. Punkt pierwszy dotyczy zakazu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji.
Ten punkt pierwszy po dzisiejszej decyzji sądu brzmi – zakazać uczestnikowi Dominikowi Tarczyńskiemu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji dotyczących współpracy czy identyfikowania się kandydata na prezydenta Kielc Bogdana Wenty z komunistycznymi bandytami oraz trenowania pałowania na głowach Polaków.
Sąd oddalił żądanie zakazania rozpowszechniania informacji w części – zwrot – ZOMO współpracy czy identyfikacji. Sąd wyeliminował fragment tego zwrotu szczegółowo odnosząc się do tego w bardzo obszernym uzasadnieniu.
Punkt dotyczący przeprosin oraz punkt dotyczący wpłaty na rzecz Fundacji WOŚP zostały utrzymane przez apelacyjny w całości.” – czytamy na portalu internetowym TVP 3 Kielce.
Dominik Tarczyński postanowienie sądu komentował w rozmowie z TVP 3 Kielce:
”Cieszę się bardzo, że Sąd Apelacyjny w Krakowie, potwierdził, że Bogdan Wenta był w ZOMO. Cieszę się, że możemy mówić o tym, że zrzekł się w przeszłości obywatelstwa polskiego, aby pracować dla Niemiec, aby to obywatelstwo niemieckie przyjąć. Warto było wydać te 20 tysięcy, to jest najlepiej wydane 20 tysięcy w moim życiu. Cieszę, że Kielczanie usłyszeli jakim człowiekiem jest Bogdan Wenta, i jakie decyzje, „honorowe” decyzje, podejmował w swoim życiu. – powiedział poseł PiS.
Bogdan Wenta ,według relacji naszekielce.pl , wydawał się być niespokojny o kwestię swojego obywatelstwa, które zmieniał – w 1995 roku ZRZEKŁ się obywatelstwa polskiego i przyjął niemieckie – taką informację podaje wiele źródeł internetowych, brak jest jasnych negacji zrzeczenia się polskiego obywatelstwa ze strony samego Wenty.
Zapytany o tę sprawę przez dziennikarza Dariusza Gacka z fanpage „Scyzoryk się otwiera”, miał się zdenerwować, tłumacząc, że jego wybór podyktowany został „życiem prywatnym”. Czy mogło chodzić o pieniądze? Nikt nie potwierdza tej tezy.
Obywatelstwo polskie przyjął ponownie w 2007 roku.
„Sprawa posiadania obywatelstwa danego kraju wydaje się być bardzo istotna z punktu widzenia każdego kto jest przywiązany do swojego narodu, nie każdy w końcu byłby gotów na takie posunięcia w imię wartości ekonomicznych – jeśli oczywiście takowe determinowały decyzję Wenty.” – mówi Wyborczej24 mieszkaniec Kielc.
Bogdan Wenta , choć materiał Dariusza Gacka już usunięto,miał nie wiedzie ile wynosi budżet miasta Kielce, w jakim kierunku chciałby rozwijać miasto oraz jaki ma pogląd na sprawy gospodarcze – „trudno powiedzieć” miał oznajmić Wenta.
/TVP 3 Kielce, Naszekielce.com,Wyborcza24.pl