Była utytułowaną sportsmenką, a skończyła w branży dla dorosłych! „Lubię…”

Uprawianie sportu wymaga wiele siły i jeszcze więcej poświęceń.  Codzienne treningi, odpowiednia dieta i wyznaczanie celów to niewątpliwie recepta na osiągniecie sukcesów. Ale niestety życie takie piękne nie jest. Kariera sportowca dla wielu kończy się po trzydziestce i gdzie szukać pracy? A może w branży dla dorosłych tak jak….

 

 

Verona van de Leur, bo o niej mowa to była reprezentantka Holandii w gimnastyce artystycznej. Sportsmenka kilka razy stawała na podium, a jej medialny wdzięk przyczynił się do zdobycia tytułu Sportsmenki Roku 2002. Jej kariera wyglądała mniej więcej tak: od gwiazdy sportu do gwiazdy w branży dla dorosłych.

 

Problem w tym, że choć Verona van de Leur wielokrotnie odniosiła sportowe triumfy nie potrafiła się zabezpieczyć finansowo na dalsze lata swojego życia. Co więcej wpadła w poważne kłopoty finansowe. Z braku pieniędzy zaczęła dopuszczać się wielu dziwnych rzeczy. Na przykład  szantażu finansowego. Za to przestępstwo Sąd skazał Veronę na 72 dni więzienia.

 

ZOBACZ TEŻ: PREMIERA piosenki CLEO! Czy będzie HIT? (VIDEO)

Pod koniec października 2011 r. znana sportsmenka postanowiła pracować w branży dla dorosłych, a następnie otworzyła własną stronę erotyczną, gdzie publikowała sceny z intymnych przeżyć ze swoim chłopakiem. Jak mówi Verona w wywiadzie dla „The Sun”:

 

Nie mogę powiedzieć, że byłam typową aktorką porno. Występowałam przede wszystkim przed kamerkami. Robiłam to sama albo z moim chłopakiem (…) Zawsze uważałam to za pracę, którą lubię.

 

Veronie nie było w życiu łatwo. Po kłopotach finansowych i kłopotach z prawem sportsmenka straciła wielu przyjaciół. Wiemy, że również jej najbliższa rodzina się od niej odsunęła. Jak widać, nie wszystkim rodzicom może odpowiadać, że ich córka jest gwiazdą w branży dla dorosłych.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Have a nice day everyone 😊

Post udostępniony przez Verona van de leur (@veronagymnast2)

Komentarze