CAMERON DIAZ naprawdę TO robi! By zachować piękną SKÓRĘ stosuje…

Cameron Diaz przyznaje, że nie zawsze miała olśniewającą skórę. Gwiazda wyznała szczerze, że to teraz w wieku 47 lat czuje się zdecydowanie lepiej niż, gdy miała 20 lat. Czemu zawdzięcza tak świetną formę?

Nie na darmo Cameron Diaz promienieje. Gwiazda interesuje się pielęgnacją co najmniej od kilku dekad, ponadto jest autorką dwóch książek poświęconych urodowej tematyce: „The Body Book” i „The Longevity Book”.

 

Jaka jest jej recepta na dobrze prezentującą się cerę? Nie wydaje się być ona skomplikowana, a wręcz banalna, jednak w istocie wymaga żelaznej woli w konsekwentnym realizowaniu priorytetowych założeń.

 

Oto sekret zdrowej skóry! Sama Cameron Diaz stosuje te wskazówki:

 

1.Rzuć palenie. „Miałam kiedyś okropną skórę. Bardzo się tego wstydziłam, dlatego robiłam wszystko, aby wymyślić sposób na pozbycie się tego problemu. Początkowo próbowałam tuszować niedoskonałości ogromną ilością makijażu. To była droga donikąd” – wyznaje Diaz w „The Body Book”.

„Skutecznym antidotum okazało się rzucenie palenia papierosów. Wyzbycie się tego szkodliwego nawyku spowodowało natychmiastową poprawę kondycji mojej skóry”- dodaje aktorka.

 

2.Wysypiaj się. „Spędzamy dużą część naszego życia śpiąc lub próbując zasnąć, a jakość tego czasu decyduje o naszym nastroju i wyglądzie. Ma to wpływ nie tylko na to, jak będziemy się prezentować następnego ranka, ale i w kolejnych latach naszego życia” – wyjaśnia w swojej książce Diaz.

Według naukowców niedobór snu pogarsza wygląd skóry i prowadzi do jej przedwczesnego starzenia. Gdy się wysypiamy, naturalny proces regeneracji skóry jest o 30 proc. szybszy i bardziej skuteczny.

 

3.Tylko lekki makijaż. Patentem gwiazdy na dodanie skórze blasku i delikatnych rumieńców jest nałożenie na policzki odrobiny szminki w jasnym odcieniu np. morelowej. Cameron Diaz nie rezygnuje też z cieni do powiek. „Cienie w subtelnym, różowym kolorze zapewniają naturalny, młody wygląd” –mówi.

 

 4.Nie stresuj sę starzeniem. „Wielu z nas obawia się starości. Ja patrzę na to w ten sposób: starzenie się jest błogosławieństwem i przywilejem. Piękno i estetyka naszych ciał nie są najważniejsze. Chodzi o to, aby czuć się młodym, silnym. Mogę szczerze powiedzieć, że czuję się dziś lepiej niż wtedy, gdy miałam dwadzieścia lat, ponieważ teraz bardziej o siebie dbam – o swój komfort i samopoczucie”.

Według gwiazdy otwartość na innych ludzi, pozytywne nastawienie do świata i pewność siebie skuteczniej odejmują lat niż najdroższe kremy i zabiegi odmładzające.

 

Te rady są oczywiste, jednak czy rzeczywiście je stosujemy?

 

 

ZOBACZ TEŻ:Brat CLEO w szpitalu. Artystka apeluje o…

 

 

Źródło:londynek.net

Źródło zdjęć:Instagram

Komentarze