Sytuacja związana z koronawirusem dotyka nie tylko nasze zdrowie, ale także całą gospodarkę. Możemy się spodziewać, że ceny niektórych produktów pójdą w górę.
Wielu ekspertów przewiduje największy światowy kryzys gospodarczy od kilkudziesięciu lat. Wszystko przez zastój i trudną sytuację związaną z koronawirusem. Klienci także mają ograniczone możliwości zakupu, jedynie opcje internetowe wydają się cieszyć większą popularnością niż poprzednio.
CZYTAJ TAKŻE: Kim Dzong Un jednak NIE zniknął? Satelity NAMIERZYŁY ukrytego…
W wywiadzie dla portalu wp.pl ekonomista Banku Pekao S.A, Piotr Bartkiewicz, odpowiedział na pytania dotyczące wzrostu cen w ostatnim czasie. Przeciętny obywatel zauważa to szczególnie podczas zakupów spożywczych w markecie, gdzie ceny wzrosły znacząco, nawet kilkukrotnie.
Piotr Bartkiewicz zauważył, że szczególnie wzrosły ceny produktów nieprzetworzonych ,czyli owoców i warzyw. Jednak nie tylko wegetarianie będą pokrzywdzeni, bo także wydaje się, że ceny mięsa utrzymają się na wysokim poziomie.
– Żywność nieprzetworzona, warzywa i owoce będą drogie w tym roku, pierwsze oznaki już są. Mięso jest drogie, nie widać na horyzoncie, by miało tanieć
-stwierdził ekonomista.
Dodał także, który produkt szczególnie podrożał. Chodzi o paprykę, która wcześniej kosztowała ok 10 zł za kilogram, a teraz można ją zobaczyć nawet po 30 zł za kilogram.
Chciałem jednak wspomnieć o papryce. Wygląda na to, że będzie dla mediów nową pietruszką, widziałem paprykę po 30 zł za kilogram, ale to obszar anegdot. Twarde dane z resortu rolnictwa pokazują rekordowe ceny, przy czym to jest papryka importowana. Nie jest tak, że widzimy tutaj polską suszę
– powiedział ekonomista Banku Pekao S.A.
Źródło: wp.pl / foto Pixabay.com