Chcecie pojechać na wakacje? Tu NIE POTRZEBUJECIE testu! Plaże jak z bajki!

Turkusowa woda, biały piasek, gorące słońce! Taka jest właśnie Albania! Do tego bałkańskiego kraju pojedziesz bez testu na covid-19. Czy Albania będzie tegorocznym turystycznym hitem?

Może nad morze?

Albania ma dostęp do Morza Adriatyckiego i Jońskiego. Posiada ponad 360 kilometrów wybrzeża, na którym znajdziesz piękne plaże, okazałe kurorty czy romantyczne, kameralne zatoczki. Ten kraj ma szansę stać się hitem tegorocznych wakacji. Albania położona jest trochę dalej, niż ukochana przez Polaków Chorwacja. W ofercie biur podróży znajdziemy wiele ofert z dojazdem własnym do tego kraju.

Bez testu

Wydaje się, że największym atutem Albanii w obecnych czasach, jest to, że możemy do tego kraju wjechać bez przeprowadzonego testu na koronawirusa.  Do tej pory w Albanii wykryto 132 tysiące przypadków zachorowań na covid-19. Po wjeździe do tego bałkańskiego kraju nie ma kwarantanny, ani żadnych specjalnych obostrzeń.

Pexels

Atrakcyjne ceny

Albania kusi nie tylko pięknymi widokami, bajeczną pogodą, ale również wciąż niskimi cenami pobytu. Tydzień wakacji z dojazdem własnym, bez wyżywienia,  w apartamencie dwuosobowym, kosztuje ok. 600 złotych. Natomiast pobyt w hotelu przy plaży, z wyżywieniem wyniesie 800-900 złotych. Za opcję All Insclusive zapłacimy 1200 zł. Tygodniowe wakacje z przelotem samolotem i ze śniadaniem w hotelu,  będą kosztowały 1500 złotych. Oferta All Inclusive to wydatek rzędu 2000 zł.

Wypoczynek i historia

Zwykle turyści wybierają wypoczynek na Riwierze Albańskiej. Jednym z najpiękniejszych kurortów jest Himara, która leży nad Morzem Jońskim. Bliskość Grecji odczuwana jest na każdym kroku. Kurort słynie z urwistych klifów, kameralnych zatoczek i pysznej kuchni. Warto odwiedzić też Porto Palermo, który słynie z twierdz wartowniczych i zamku na półwyspie. Atrakcją będzie też Saranda. To miejscowość „przyklejona” do łańcucha górskiego Mali. Tutaj krajobrazy przypominają Bahamy lub Karaiby.

Pexels

Źródło: Wirtualna Polska

Zdjęcia: Pexels

Komentarze