Członek Konfederacji został zawieszony na Uniwersytecie Warszawskim

Ta sprawa bardzo zbulwersowała całą prawicową partię Konfederacja. Posłowie z koło poselskiego Konfederacja piszą w tej sprawie do ministra szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina. A wszystko o to, że nie przestrzegał poprawności politycznej poza uczelnią.

 

Decyzja władz UW

Władze Uniwersytetu Warszawskiego podjęły decyzję o zawieszeniu członka Konfederacji Konrada Smuniewskiego. Na swoim profilu na Twitterze napisał: „Zostałem zawieszony na rok w prawach studenta, ponieważ nie przestrzegałem zasad poprawności politycznej poza Uniwersytetem Trudno, odwołuję się, wyrok komisji dyscyplinarnej nie jest prawomocny. Pani rzecznik chciała relegacji W tym semestrze, na chwilę obecną, mam średnią 5.0Co ciekawe zostało mu jedynie pięć miesięcy do obrony pracy.

 

W obronie członka

Poseł Robert Winnicki podjął się tej sprawie. Napisał do ministra szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina: „Panie Premierze czy możemy liczyć, że w sprawie prawicowego studenta ze średnią 5.0, zawieszonego na rok przez lewicowo-liberalne władze UW za niepoprawne politycznie poglądy, też położy się Pan „Rejtanem” jak ws. ideologii LGBT?”. Co ciekawe również o szef TVP INFO Samuel Pereira opowiedział się za studentem. Według Pereiry: „Można się nie zgadzać z poglądami Konrada Smuniewskiego, ale postawa jaką w jego sprawie przyjęła uczelnia, te restrykcje wobec własnego studenta potwierdzają wypowiedziane przez niego słowa, że „na Uniwersytecie Warszawskim panuje wolność słowa, ale nie zawsze i nie dla każdego

 

ZOBACZ: Podatek od schabowego? Czego to Unia nie wymyśli …

 

Co takiego powiedział członek Konfederacji?

W czasie wiecu członek Konfederacji Konrad Smuniewski apelował o wyrzucenie marksizmu z uczelni i promowaniu postaw pro-homoseksualnych na uniwersytetach. Mówił: „Powinniśmy robić to samo co oni – promować siebie na uniwersytetach. Ściągać na doktoraty, bo zaczną robić to co w Anglii, gdzie pedalstwo jest uczone. Musimy wywalić ich z uniwersytetów, musimy przegonić ich kadrę wykładowców, która z nauką nie ma nic wspólnego „

 

Źródło: Do Rzeczy

Komentarze