Przedstawiciele Polonii amerykańskiej wyrazili oburzenie słowami Billa Clintona, byłego prezydenta USA, który podczas wieców wyborczych swojej żony Hillary Clinton krytycznie wyrażał się o Polsce, twierdząc, że „Polska odrzuciła demokrację”.
Jak informuje portal rmf24.pl, Polonia amerykańska rozważa wycofanie poparcia dla kandydatury Hillary Clinton. Bill Clinton kilkukrotnie w czasie wieców wyborczych swojej żony stwierdził, że „Polska i Węgry to kraje, które nie byłyby wolne, gdyby nie Stany Zjednoczone, a teraz zdecydowały, że ta demokracja to dla nich zbyt wielki problem i wolą dyktaturę na wzór putinowskiej”.
Na słowa byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych zareagowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „Opinia prezydenta Clintona jest skrajnie niesprawiedliwa” – napisano w wydanym oświadczeniu.
Bill Clinton zapewne nie ma pojęcia, co się obecnie dzieje w Polsce i takie komentarze mógłby zachować dla siebie. A czy głosów Polaków jest tak wiele, że Hillary Clinton mogłaby pożałować słów męża, to się okaże po wyborach.
Natalia W.