Robert Lewandowski podczas poniedziałkowej konferencji w Opalenicy, został zapytany o kwestię szczepień przeciwko COVID-19. Kapitan polskiej reprezentacji na pytanie zareagował w zaskakujący sposób. Unikał odpowiedzi jak ognia.
Pytania w Opalenicy
Biało-czerwoni rozpoczęli trzytygodniowe przygotowania do turnieju Euro 2021. Polscy piłkarze będą trenować w Opalenicy. W poniedziałkowej konferencji, która dotyczyła między innymi szkolenia piłkarzy, wystąpił kapitan reprezentacji, Robert Lewandowski. Opowiadał o niedawno pobitym rekordzie Gerda Muellera, podsumowywał rozgrywki i ujawniał plany na nadchodzący turniej piłkarski.
Co z tymi szczepieniami?
Przez pandemię koronawirusa świat sportu został sparaliżowany. Rozgrywki, turnieje czy obozy treningowe zostały wstrzymane. Powoli trwa „odmrażanie” sportu. Wydarzenia sportowe odbywają się w ścisłym reżimie sanitarnym. Szczepienia wydają się być zbawienne dla sportowców i świata sportu. Polscy piłkarze i sztab szkoleniowy będzie miał możliwość skorzystania ze szczepionek firmy Johnson&Johnson. Robert Lewandowski został zapytany właśnie o tę kwestię. Opowiedział:
To nie jest temat na konferencję. Wiem, że mamy być szczepieni, ale nie znam jeszcze dokładnego planu. Na pewno odbędziemy dyskusję z lekarzem.
Czyżby kapitan polskiej reprezentacji był sceptycznie nastawiony do tematu szczepień? Zapewniał, że nie jest to temat na krótką rozmowę. Czy wkrótce przedstawi swoje stanowisko w tej kwestii?
Źródło: Radio Zet
Zdjęcia: Facebook/Robert Lewandowski