Wyobraź sobie świat pracy, w którym biurko przestaje być centrum dowodzenia, a elastyczność – nową walutą zaufania. Nie, to nie manifest cyfrowych nomadów, ale opis trendu, który właśnie rozgrywa się na oczach rekruterów i przedsiębiorców. Mowa o dynamicznym zwrocie ku freelancingowi. Bo coraz więcej firm, również w Polsce, rezygnuje z etatów na rzecz współpracy projektowej. Dlaczego?
Od etatu do elastyczności – liczby mówią same za siebie
Z raportu platformy dla freelancerów Freelancehunt wynika, że w samym 2024 roku wartość rynku freelancingu w Europie Środkowej i Wschodniej wzrosła aż o 26%. Polska, jako jedno z najbardziej aktywnych ogniw tego ekosystemu, odnotowała wzrost budżetówprzeznaczanych na zlecenia o imponujące 51,5%, a liczba zleceń wzrosła średnio o 22,2%.
To już nie eksperyment, ale świadoma decyzja strategiczna – coraz więcej firm widzi w modelu freelance nie tylko oszczędność, ale i szansę na dostęp do wąsko wyspecjalizowanych kompetencji. Kiedy potrzebny jest grafik 3D, programista DevOps czy ekspert od AI – liczy się czas, jakość i dostępność. A tych na platformach dla freelancerów nie brakuje.
Platformy dla freelancerów – cyfrowe agencje przyszłości
Nie sposób mówić o boomie freelancingu bez wspomnienia o platformach takich jak Freelancehunt, które stały się swoistymi „hubami” projektów. Łączą one zleceniodawców z wykonawcami z całego świata, oferując system ocen, narzędzia do komunikacji, systemy płatności. Dzięki nim nie trzeba wertować CV, umawiać spotkań rekrutacyjnych, czekać tygodniami na decyzje HR – wystarczy kilka kliknięć.
W 2024 roku 65% wszystkich zleceń miało charakter międzynarodowy, co oznacza, że firmy coraz śmielej sięgają po talenty spoza granic własnego kraju. Z kolei freelancerzy z Europy Środkowo-Wschodniej kuszą zachodnich klientów wysokimi kompetencjami i konkurencyjnymi stawkami. Średnie stawki dla specjalistów AI to już 75 euro za godzinę, a w branży UI/UX – 55 euroRynek freelancingu w Eu….
Kim są współcześni freelancerzy?
To już nie studenci dorabiający do czesnego. Z „Portretu Freelancera 2024” wyłania się obraz profesjonalisty – 67,9% ma poniżej 35 lat, ponad połowa posiada wykształcenie wyższe, a 41,2% może pochwalić się ponad pięcioletnim doświadczeniem w swojej specjalizacji. Co trzeci traktuje freelancing jako główne źródło utrzymania, a niemal połowa pracuje mniej niż 20 godzin tygodniowo, świadomie wybierając work-life balance.
Co więcej, 69,7% freelancerów wykorzystuje sztuczną inteligencję w swojej pracy – do automatyzacji procesów, optymalizacji czasu, a nawet generowania treści czy prototypowania projektów. To ludzie nie tylko wykształceni, ale też technologicznie obeznani, gotowi wejść w świat pracy hybrydowej z pełnym bagażem cyfrowych kompetencji.
Dlaczego firmy coraz częściej wybierają freelancing?
Odpowiedź nie kryje się wyłącznie w liczbach. Przedsiębiorcy coraz częściej mówią o trzech korzyściach:
- Szybkość i efektywność – projekty realizowane są szybciej, bez czasochłonnych procesów rekrutacyjnych.
- Dostęp do specjalistycznych kompetencji – firmy mogą współpracować z ekspertami, których nie stać byłoby zatrudnić na etat.
- Elastyczność i skalowalność – freelancing pozwala reagować na sezonowość i potrzeby projektowe bez obciążenia struktury zatrudnienia.
Czy to oznacza zmierzch etatu? Raczej przesunięcie akcentów. Praca projektowa przestaje być „planem B” – coraz częściej to po prostu plan A, jeśli chce się działać szybciej, taniej i z większą precyzją.
A co z zagrożeniami?
Nie ma róży bez kolców. Główne wyzwania, jakie wskazują freelancerzy, to niestabilność dochodów (66,1%) i trudność w pozyskiwaniu klientów (77,2%). Dla firm – problematyczne bywa utrzymanie spójności kultury organizacyjnej i koordynacja pracy zdalnych zespołów. Dlatego właśnie kluczowe stają się dobre narzędzia, jasne zasady i wzajemne zaufanie.
Podsumowanie? To już się dzieje
Freelancing nie jest już niszą. To dojrzały, dynamiczny segment rynku, który realnie zmienia sposób, w jaki myślimy o pracy. Firmy, które zrozumieją ten potencjał i nauczą się korzystać z narzędzi, jakie oferują platformy dla freelancerów, zyskają przewagę – nie tylko kosztową, ale przede wszystkim operacyjną. Praca się nie kończy. Zmienia tylko formę.
źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/klawiatura-zeszyt-komputer-pracy-4087628/
Anna Miller