Czarny scenariusz dla USA. Padają przerażające liczby

Analitycy i badacze na całym świecie prognozują i zastanawiają się nad tym, jak przebiegnie trwająca właśnie pandemia koronawirusa SARS-CoV-2. Pojawia się szereg wyliczeń dla poszczególnych państw, a jedne są bardziej pesymistyczne od drugich. Szczególnie tragicznie wyglądają przewidywania sporządzone dla Stanów Zjednoczonych. Co czeka naszego bliskiego sojusznika? 

Specjalny raport przygotowali specjaliści z Uniwersytetu Waszyngtońskiego. Wzięli pod uwagę różną szybkość rozprzestrzeniania się epidemii w różnych stanach. Dane, które zebrali pozwoliły im na stworzenie – ich zdaniem – prawdopodobnego scenariusza, który zawiera czas trwania epidemii, określa kiedy nastąpi jej szczyt oraz ile osób może umrzeć. Niezależnie czy mówimy o wersji optymistycznej, czy pesmymistycznej, tak naprawdę żadna nie wygląda dobrze.

 

Według naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego zginąć może od 38 do 162 tysięcy Amerykanów. Jedyny pozytywny fakt całej sytuacji to to, że zdaniem autorów raportu epidemia potrwa do czerwca 2020, choć oczywiście ostatnie zgony przydarzą się także w lipcu i kolejnych miesiącach.

 

ZOBACZ TEŻ: Policjanci zrobili to dla dzieci w kwarantannie. To nagranie jest HITEM sieci!

 

Szczyt epidemii w Stanach ma przyjść w drugim tygodniu kwietnia. Wtedy też liczba pacjentów osiągnie poziom krytyczny, niemożliwy do opanowania przez służbę zdrowia. Może brakować nawet 64 tysięcy łóżek szpitalnych,  zaś do leczenia pacjentów potrzeba będzie około 200 tysięcy respiratorów. 

 

Niewydolne mogą okazać się służby zdrowia w stanach Luizjana i Georgia. W czerwcu lub lipcu ma dojść do zahamowania epidemii, a liczba dziennych przypadków będzie oscylować około 10. Jednak to nie zakończy okresu kwarantanny, samoizolacji i tzw. social distancing.

 

Trajektoria pandemii zmieni się – i to dramatycznie na gorsze – jeśli ludzie przestaną stosować dystans społeczny lub dadzą sobie spokój z innymi środkami ostrożności

– ostrzega dr Murray, autor badania.

Komentarze