Czy koronawirus jest groźniejszy niż grypa? Lekarz rozwiewa wątpliwości!

Pandemia koronawirusa rozprzestrzeniła się na niemal wszystkie kontynenty na świecie. Liczba ofiar i statystyki przerażają i świadczą o tym, że jest się czego bać i mamy do czynienia z groźnym wirusem. Wielu zadaje sobie jednak pytanie czy koronawirus jest groźniejszy niż zwykła grypa? Wątpliwości rozwiewa lekarz laryngolog Łukasz Wysieński.

Doktor Wysieński nie ma wątpliwości, że zarówno zwykła grypa, jaki COVID-19 są tak samo groźne dla człowieka. Statystki przemawiają na niekorzyść grypy, ponieważ w trakcie jednego sezony umiera na nią od 250 tysięcy do nawet miliona osób. Koronawirus natomiast zabił do tej pory 90 tysięcy ludzi. Warto również podkreślić, że obie choroby mogą być niebezpieczne dla określonych grup ludzi, cierpiących na określone przypadłości, czyli tzw. choroby współistniejące, które mogą przyczynić się do ostrzejszego przebiegu zarówno zwykłej grypy, jak i koronawirusa.

 

ZOBACZ:Znalazł porzuconego psa z kartką przywiązaną do szyi. Kiedy przeczytał jej treść nie mógł powstrzymać łez!

 

 

Warto również podkreślić, że aż 80% przypadków nosicieli  COVID-19 przechodzi chorobę bezobjawowo nie będąc świadomym, że zarażają innych! Trudno więc oszacować tak naprawdę dokładne liczby i powiedzieć ile faktycznie osób choruje, bądź chorowało na koronawirusa. W porównaniu do grypy COVID-19 jest o tyle bardziej niebezpieczny, że rozwija się zdecydowanie dynamiczniej i na przykładzie osób z określonych grup wiekowych, czy cierpiących na choroby układu oddechowego możemy zauważyć dużą liczbę zgonów, w krótkim odstępie czasu. Według doktora Wysieńskiego nie da się jednoznacznie powiedzieć, która choroba jest groźniejsza i obu należy obawiać się tak samo.

 

ZOBACZ TAKŻE:PRZEWIDZIAŁA, kiedy powstanie LEK NA COVID-19! Ile trzeba czekać?

 

źródła: youtube.com, foto: youtube.com, wideo: youtube.com

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze