Dlaczego kanapki z McDonald’s się nie psują? Ten rekordowy burger zmusił sieć do tłumaczeń!

Jeśli myśleliście, że 10-letni cheeseburger z McDonald’s w Islandii to rekordzista, to byliście w błędzie. Na fali jego popularności dwóch przyjaciół z Australii przyznało się, że sami przechowują coś starszego. Ich McRoyal ma 24 lata. Jak to możliwe, że kanapki z McDonald’s się nie psują?

39-letni Casey Dean i 38-letni Eduards Nits twierdzą, że swoją kanapkę kupili 24 lata temu. Byli jeszcze nastolatkami i ilość zamówionego jedzenia zdecydowanie ich przerosła. Zaczęli sobie żartować, że może powinni zachować ją na pamiątkę. Od żartu do żartu, od słowa do słowa i burger został z nimi na ćwierć wieku! Pozostałe kanapki udało im się zjeść.

 

ZOBACZ TEŻ: 10-lat temu kupił burgera z McDonald’s i schował na pamiątkę. Teraz sprawdził, jak wygląda kanapka – SZOK!

 

Gdy byliśmy jeszcze nastolatkami, zamówiliśmy bardzo dużo jedzenia, zdecydowanie za dużo. Zaczęliśmy żartować „wyobraź sobie, że zachowamy to na zawsze”, i oto proszę

– mówi mediom Dean.

 

Pomimo upływu lat, McRoyal wciąż wygląda nieźle. Wprawdzie skurczył się zasechł, jednak mimo to ziarna sezamu wciąż trzymają się bułki, a kotlet nie wydziela nieprzyjemnego zapachu. To już drugi taki przypadek w ostatnim czasie, gdy starodawna kanapka McDonald’s staje się sławna. W związku z tym sieć poproszono o komentarz w sprawie.

 

Jak to możliwe, że kanapki McDonald’s praktycznie się nie psują? Rzecznik prasowa firmy wyjaśniła jak to możliwe i potwierdziła, że burger ten faktycznie może być tak stary jak twierdzą dwaj mężczyźni! 

 

Nasze burgery czasami nie pleśnieją, ponieważ gdy są pozostawione w temperaturze pokojowej, w suchym otoczeniu nie ma wystarczającej ilości wilgoci, aby wspierać rozwój bakterii

– powiedziała.

 

Czy przekonuje Was to tłumaczenie? Naszym zdaniem, jeśli coś omijają nawet bakterie, to nie może to być zdrowe. Skoro jednak od dziesiątek lat ludzie zajadają się śmieciowym jedzeniem z fast foodów i żyją, to może nie ma też co dramatyzować? Z drugiej strony, wystarczy spojrzeć w statystyki występowania chorób serca i otyłości, żeby poważnie zastanowić się nad swoją dietą!

 

Tymczasem Dean i Nits zamknęli swojego McRoyala w specjalnym pudełku zamykanym na kłódkę i przechowują go w nim po dziś dzień. Nazwany „kumplem” burger prawdopodobnie przeżyje obu panów – skoro dotąd nie zjadła go pleśń, ani bakterie, to już chyba nic go nie ruszy!

Komentarze