Dostali po 500 złotych mandatu! Policjanci ukarali ich za siedzenie w (…)!

O tym, że policja bardzo surowo i skrupulatnie podchodzi do karania za bezcelowe wychodzenie z domu przekonało się dwóch młodych mężczyzn z wsi Gowidlino na Kaszubach. Patrol policji zauważył ich jak siedzieli i rozmawiali w zaparkowanym samochodzie. Obaj dostali po 500 złotych mandatu.

Młodzi mężczyźni spotkali się w samochodzie, aby porozmawiać o bieżącej sytuacji w kraju. Niestety nie mieli szczęścia, ponieważ przydybał ich patrol policji, który przejeżdżał akurat przez Gowidlino. Na nic się zdały tłumaczenia obu panów, ponieważ policjanci nie zamierzali wdawać się w dyskusję i ukarali obu mandatami. Mundurowi wlepili im po 500 złotych mandatu. Według stróżów prawa kierowca i jego pasażer naruszyli zakaz przemieszczania się i bez powodu siedzieli w samochodzie.

 

ZOBACZ:Amerykanie stworzyli prognozę dla Polski. Tyle osób umrze na koronawirusa

 

O tym, że złamanie obostrzeń będzie surowo karane świadczy powyższy przykład. Policjanci surowo karzą osoby, które w czasie pandemii koronawirusa bez powodu wychodzą z domów czy spacerują po plażach, bulwarach, skwerach, parkach czy lasach. Mandaty są bardzo wysokie o czym przekonało się w niedzielę dwóch młodych mężczyzn siedzących w zaparkowanym aucie. 18 i 26 latek wiedzą już, że nie był to najlepszy pomysł. Młodzi ludzie nie potrafili uzasadnić stróżom prawa dlaczego opuścili swoje domy za co dostali mandaty.

 

ZOBACZ TAKŻE:MIAŁA KORONAWIRUSA! Opisała, CO DZIAŁO SIĘ z jej ciałem

 

źródła: se,pl, foto: pixabay.com

 

 

Komentarze