Dramat maleńkiej Ines! Belgijski sąd chce odebrać ją spod opieki babci i przekazać (…)!
Prawdziwy dramat przeżywa 4-letnia Ines. Rodzina dziewczynki toczy spór z jej ojcem o prawo do opieki nad nią. Dziecko po śmierci mamy przechodzi piekło, ponieważ belgijski sąd chce odebrać ją babci z Polski i przekazać ojcu, do którego nie chce wracać!
Dziewczynka jest córką polsko-arabskiej pary. Jej mama, Polka, pracowała w Brukseli jako lekarz okulista. Kobieta po roku związku uciekła od swojego partnera, Belga marokańskiego pochodzenia, Abdela Hakima Youssefiego. Mężczyzna znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Niestety mama 4-latki podczas pobytu w Polsce zmarła i od tej pory rozpoczął się dramat Ines. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że jego żona nie żyje rozpoczął batalię o odebranie Ines polskiej rodzinie i powrót do Brukseli. Belgijski sąd przystał na warunki ojca i orzekł, że dziecko, które pozostaje pod opieką babci powinno wrócić do swojego taty. Bliscy Ines z Polski nie zgadzają się z interpretacją sędziego z Belgii i za nic w świecie nie oddadzą dziewczynki ojcu, którego 4-latka się boi, ponieważ w ogóle go nie zna.
ZOBACZ:Dla kogo bon turystyczny na wakacje? Sprawdź kto go dostanie!
Najdziwniejsza w tej całej historii jest postawa ojca Ines, Abdela Hakima Youssefiego. Belg przez trzy lata nie miał żadnego, bliskiego kontaktu z córką. Nie dzwonił do Polski, nie pytał jak się czuje i wygląda Ines. Mężczyzna dopiero po śmierci żony przypomniał sobie, że miał dziecko. Teraz chce siłą odzyskać je i zabrać z Polski od kochającej babci, cioć i wujków. Dziwi również decyzja Belgów, którzy kierują się sztywnymi przepisami traktując maleńkie dziecko jak przedmiot, którym można bezdusznie rozporządzać. Zdaniem tamtejszego sądu tylko ojciec ma prawo do opieki nad dzieckiem, do czego rodzina z Polski musi się dostosować. W bulwersującą historię 4-latki zaangażował wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik. Polityk ma rozmawiać ze swoim odpowiednikiem z Brukseli, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie sprawy. Niestety bardzo dużo zależy od woli ojca Ines, który chce odzyskać córkę. Na razie dziewczyna znajduje się pod opieką babci, z którą jest bardzo szczęśliwa i przede wszystkim bezpieczna.
źródła: polskieradio24.pl, polsatnews.pl, foto: pixabay.com
