Dramat Polki walczącej w MMA. Pokazała zdjęcie twarzy po walce – może nawet stracić wzrok!

Bardzo źle zakończyła się walka Karoliny Kowalkiewicz, polskiej zawodniczki MMA z Chinką Xiaonan Yan. Polka nie może wrócić do kraju po gali UFC Fight Night 168, która odbyła się w Auckland w Nowej Zelandii ze względu na poważne obrażenia. Grozi jej nawet utrata wzroku. 

Karolina Kowalkiewicz to zawodniczka Shark Top Team. W miniony weekend przegrała po jednogłośnej decyzji sędziów walkę z chińską zawodniczką Xiaonan Yan. W samej porażce nie byłoby nic strasznego, gdyby nie fakt, że nasza zawodniczka odniosła bardzo poważne obrażenia. Kowalkiewicz pokazała swoją twarz po walce i przyznała, że jedno jej oko bardzo poważnie ucierpiało… 

Nie mogę powiedzieć, że jest wszystko ok, bo nie jest. Wynik ma już teraz mniejsze znaczenie, najważniejsze jest moje zdrowie. Na początku pierwszej rundy bardzo delikatna kostka pod okiem się złamała. Nerw wzrokowy tam utkwił. Całą walkę widziałam podwójnie, wszystko było jak we mgle

– opisuje Kowalkiewicz.

 

https://www.facebook.com/KowalkiewiczMMA/videos/2804878182931349/

 

W związku z tymi obrażeniami Karolina Kowalkiewicz prawdopodobnie będzie musiała pozostać jakiś czas w Nowej Zelandii. Ostatnia porażka w Auckland była jej czwartą porażką z rzędu w UFC, co sprawia, że czarne chmury zawisły nad jej karierą w tej federacji. W tym jednak momencie najważniejsze jest to, żeby nasza zawodniczka wróciła do pełni zdrowia. I za to gorąco trzymamy kciuki!

Komentarze