Dramatyczna CHOROBA gwiazdy „Świata według Kiepskich”! „Pozostaje nadzieja”

Fatalne informacje na temat gwiazdora serialu „Świat według Kiepskich”. Miliony fanów nie mogą powstrzymać łez.

 

”Świat według Kiepskich” to produkcja, która mimo bardzo długiej obecności na antenie Telewizji Polsat wciąż przyciąga rzesze widzów. Miliony Polaków z uwagą śledzi losy mieszkańców kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3/4. Rodzina Kiepskich oraz ich sąsiedzi są z nami już od ponad 20 lat. Wielu fanów serialu bardzo zżyło się z bohaterami produkcji. Tym bardziej przeraża informacja o jednej z gwiazd.

 

 

Jak wiadomo z medialnych doniesień gwiazda „Świata według Kiepskich” przechodzi aktualnie dramatyczne chwile. Wszystko przez straszliwą chorobę. Osoba z otoczenia gwizdy mówi wprost „pozostaje nadzieja”. Tragedia dotknęła znanego wszystkim widzom…

… Mariana Paździocha, w którego rolę wciela się od lat Ryszard Kotys. Niestety aktor ze względu na swój sędziwy wiek (88 lat) ma już wiele problemów zdrowotnych.

 

 

-To prawda, gubię się dosłownie wszędzie. Na przykład wchodzę do jakiegoś mieszkania, a wychodząc nie mogę trafić we właściwe drzwi. Bardzo często gubię się też w obcym mieście. Idąc do kogoś, nie kieruję się na klatkę schodową, tylko na przykład do piwnicy. Wtedy jestem potwornie przerażony” – powiedział serialowy Paździoch.

 

 

Do sprawy Ryszarda Kotysa odniosła się Telewizja Polsat. Jak wynika z oświadczenia aktor jest „w bardzo dobrej formie” i nie żegna się z serialem.

 

 

 

-W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami na temat Pana Ryszarda Kotysa pragniemy poinformować, że aktor wcielający się w rolę Mariana Paździocha nie żegna się z serialem „Świat według Kiepskich”. Pan Ryszard Kotys jest w bardzo dobrej formie. Sławomir Szczęsniak, który w serialu gra Janusza Paździocha – syna Mariana Paździocha dołączył do ekipy już w ubiegłym sezonie, aby wzbogacić obsadę, a nie zastąpić Pana Ryszarda Kotysa. – czytamy w oświadczeniu Telewizji Polsat z lipca 2019 roku. Wówczas oficjalnie zaprzeczono doniesieniom o złym stanie zdrowia artysty.

Komentarze