Dziecięcy wózek na poboczu drogi? Uwaga, to może być zasadzka!

Kierowca, który widzi dziecięcy wózek na poboczu drogi, może pomyśleć, że miał miejsce wypadek lub zdarzyła się jakaś tragedia.

Jeśli jednak trafisz na dziecięcy wózek na poboczu drogi, nie zatrzymuj się i nie wysiadaj z auta. To może być zasadzka!

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Wózek to tylko wabik, który ma skłonić kierowcę do opuszczenia auta. Często w pobliżu wózka czaić się mogą złodzieje, którzy chcą ukraść portfel, telefon czy samochód. Kierujący pojazdem wysiada i zazwyczaj nie zamyka drzwi, nie zabiera też całego swojego dobytku, dlatego może być łatwym łupem dla rabusiów.

 

Co zrobić, gdy widzisz wózek na poboczu drogi?

Jeśli natrafisz na taki wózek, nie zatrzymuj się. Odjedź w bezpieczne miejsce i tam dopiero przystań (nie wysiadaj z auta) i zadzwoń na policję, by zgłosić taką sytuację.

 

Podobny schemat działania złodziei może dotyczyć „wabika” na gałęzie czy drzewo porzucone na drodze (które trzeba by odsunąć) lub ubranego manekina leżącego na drodze lub na poboczu.

 

Jakie jeszcze pomysły mają złodzieje?

 

  • „Na butelkę”. To sprawdzony patent wykorzystywany od lat. Złodzieje wkładają pod tylne nadkole butelkę, a kiedy kierowca chce ruszyć, słyszy dziwny dźwięk. Gdy wysiądzie, by sprawdzić, co się stało, przestępcy wskakują na miejsce kierowcy i odjeżdżają.

  • „Na kartkę”. Przyczepiona jest do tylnej szyby samochodu i zmusza kierowcą, by wysiadł i ją usunął. Wtedy pojawiają się złodzieje, którzy kradną wóz.

  • „Na banknot”. Kto nie pokusiłby się na sto złotych wsunięte za przednią szybę? Większość kierowców wysiądzie, by wyjąć pieniądze, a to okazja dla przestępców.

– wskazuje moto.pl

 

Jeśli więc dzieje się coś nietypowego, czy podejrzanego – zachowajmy szczególną czujność.

Kierowcę zaniepokoił brak stałej pasażerki. W mieszkaniu rozegrał się dramat!

 

Komentarze