Polska diwa najprawdopodobniej ma dość faktu, iż przed „obliczem Boga” nadal jest żoną skazanego za zabójstwo kokainisty.
Edyta Górniak to polska piosenkarka, producentka oraz osobowość telewizyjna. Uznawana jest za jedną z najsłynniejszych i najbardziej utalentowanych piosenkarek. Znana jest przede wszystkim z niesłychanej wrażliwości artystycznej, charyzmy i szerokiej skali głosu.
Polska diwa nie może przestać żałować, że dała się omotać urokowi Dariusza K. Dla tego skromnego gitarzysty wróciła do Polski z Londynu, aby wieść życie „kury domowej”. Po latach okazało się, że Dariusz wolał rajdy samochodowe po spożyciu kokainy niż stabilne i rodzinne życie.
Po tym, jak mąż Edyty zabił kobietę na przejściu dla pieszych i trafił do więzienia, Edyta wraz z synem długo dochodzili do siebie. Gdy osiągnęli stabilność życiową, Dariusz K. wyszedł zza krat w ramach przedterminowego zwolnienia.
Jak donosi magazyn Świat i ludzie, gwiazda chce unieważnić małżeństwo z byłym ukochanym, które zawarła przed obliczem Boga.
– Zbiera teraz materiał dowodowy. Bardzo zależy jej na unieważnieniu swojego małżeństwa w kościele – czytamy w magazynie Świat i ludzie.
Przesłanki do unieważnienia ślubu potwierdził zaprzyjaźniony z Edytą ksiądz, który uważa, że Dariusz K. daje powody, dla których kościół może pozytywnie rozpatrzeć sprawę pani Górniak.
Źródło: Instagram.com, pudelek.pl
Zobacz także: Patricia Kazadi zmieniła się nie do poznania! Do tego pokazuje…