Niebawem finał programu „Rolnik szuka żony”. Córka rolniczki Elżbiety ujawnia, że jej mama nie jest już z Markiem. Kobieta zdradza szczegóły związku rolniczki z telewizyjnym wybrankiem.
Szukała miłości
Fani programu „Rolnik szuka żony” nie mogą się już doczekać finałowego odcinka lubianego telewizyjnego show. Wówczas okaże się w jaki sposób potoczyły się losy par z programu, który jest emitowany na antenie TVP. Jednak już teraz córka rolniczki Elżbiety ujawnia, czy związek jej mamy z Markiem przetrwał. Niestety okazuje się, że relacja nie miała racji bytu. Elżbieta Czabator zgłosiła się do programu, bo chciała znaleźć prawdziwe uczucie i towarzysza na dobre i na złe. Spośród trzech kandydatów, którzy przyjechali do energicznej kobiety, wybrała Marka. Fani programu nie byli zadowoleni z wyboru rolniczki. Twierdzili, że mężczyźnie nie można zaufać. Widzieli w nim amatora wygodnego życia, łasego na majątek kobiety. Teraz okazuje się, że mieli dobre przeczucia, co do Marka. Związek rozpadł się z winy mężczyzny. Córka rolniczki Elżbiety przekazała:
Próbował ingerować w jej relacje przede wszystkim z moim bratem. Próbował ingerować w jej relacje z moją siostrą i jej dziećmi, bo mama zawsze albo kupuje, albo daje coś na prezent na urodziny i święta swoim wnukom i siostrze. Widują się teraz przez pandemię rzadziej niż raz na rok.
Wysysał energię?
Córka Elżbiety Czabator powiedziała, że jej mamie bardzo zależało na związku z Markiem. Kobieta zabrała swojego wybranka ze sobą do rodziny w Norwegii. Córka rolniczki powiedziała:
Wszyscy byli nim zachwyceni jak mama.
Jednak sielanka nie trwała długo. Córka Wiktoria twierdzi, że Marek wykańczał psychicznie jej mamę i jej ubliżał. Córka powiedziała:
Jak to mama określiła-wysysał z niej energię i popadała w załamanie. Jak zaczęła się gorzej czuć, też ubliżał mojej mamie, ale chyba o tym będzie w finale. Nie wiem, też jestem ciekawa.
Będzie oglądać finał programu „Rolnik szuka żony”?
Źródło: Telemagazyn
Zdjęcia: Facebook/ Rolnik szuka żony TVP