Epidemia i kwarantanna kosztowała go 20 TYSIĘCY złotych. Wszystko przez GŁUPOTĘ!

Wszędzie słyszymy ostrzeżenia przed niepotrzebnym wychodzeniem z domu. Dla osób, które obejmuje kwarantanna stworzono specjalną aplikację, która ma im ułatwiać wypełnianie obowiązków, jakie na nich spadły w związku z przymusową izolacją. Kontrolują ich też policjanci i instytucje sanitarne. A jednak mimo to wciąż znajdują się ludzie, którzy zdają się nie korzystać ze zdrowego rozsądku. 

Młody mężczyzna z powiatu gryfickiego w województwie zachodniopomorskim nie miał szczęścia, na które tak bardzo liczył. Kilka razy postanowił opuścić dom, mimo tego, że znajdował się na kwarantannie. Jakby tego było mało, za każdym razem gdy był nieobecny w domu, do jego drzwi pukali policjanci. Kilkukrotne podpadnięcie organom siłowym sprawiło, że mężczyzna ma teraz spory kłopot.

 

Powiatowy inspektor sanitarny z Gryfic został poinformowany o niesubordynacji mężczyzny przez policję. To sprawiło, że nałożono na niego łączną grzywnę w wysokości 20 tysięcy złotych! Co więcej, nie jest to kara, którą da się teraz łatwo ominąć.

 

ZOBACZ TEŻ: Ten lek niszczy koronawirusa w 48 godzin. Fantastyczne wyniki testów

 

Kara tego typu podlega natychmiastowej wykonalności z momentem doręczenia decyzji do ukaranego. Innymi słowy, mężczyzna ma 7 dni, żeby zapłacić 20 tysięcy złotych. I tak powinien się cieszyć, że nie policzono mu 30 tysięcy złotych za każde pojedyncze opuszczenie miejsca obywania kwarantanny!

 

W województwie zachodniopomorskim kwarantannę odbywa ponad 5100 osób. Odnotowano tam 103 przypadki zakażenia koronawirusem, 2 osoby zmarły. Łącznie w Polsce zachorowały 4102 osoby i 94 osoby zmarły.

 

Komentarze