Jak pisze na swoim blogu Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS, „podczas obrad komisji kontroli budżetowej Parlamentu Europejskiego po raz pierwszy od momentu członkostwa Polski w Unii Europejskiej, doszło do złamania niepisanej zasady, że przedstawiciele naszego kraju niezależnie od reprezentowanej opcji politycznej, popierają Polaków na unijne stanowiska”.
Komisja kontroli budżetowej PE zajmowała opiniowaniem kandydatów 6 krajów członkowskich (Polski, Malty, Słowacji, Słowenii, Łotwy i Czech), których przedstawicielom kończą się kadencje w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. Podczas przesłuchania Janusza Wojciechowskiego, europosła PiS, dwie europosłanki z PO Julia Pitera i Róża Thun bezpardonowo zaatakowały kandydata naszego kraju, mimo że ma on najwyższe kwalifikacje merytoryczne ze wszystkich ubiegających się o miejsce w ETO. W efekcie po dyskusji członkowie komisji nie udzielili pozytywnej opinii Wojciechowskiemu, mimo że wypadł najlepiej ze wszystkich kandydatów podczas tego przesłuchania.
Jak skomentował Kuźmiuk, „złamanie zasady popierania kandydatów z Polski na unijne stanowiska są tylko potwierdzeniem, że Platforma od paru miesięcy realizuje koncepcję 'im gorzej dla Polski, tym lepiej dla nas’”.
Źródło: kuzmiuk.blog.onet.pl