Ewa Drzyzga ze szczerym apelem do internautów. PADŁY MOCNE SŁOWA!

Ewa Drzyzga postanowiła napisać mocny apel w sprawie… KAŻDY POWINIEN WZIĄĆ SOBIE TO DO SERCA!

Ewa Drzyzga jest polską dziennikarką i prezenterką telewizyjną. W latach 2000-2016 prowadziła talk-show Rozmowy w toku, za który nagrodzono ją Wiktorem w kategorii osobowość telewizyjna.

HOT!!!: Paulina Sykut-Jeżyna pokazała stare zdjęcie z mężem! Bardzo się zmienili?

Na zdjęciu Ewa pozuje w studio z telefonem w dłoni. Napisała pod swoim zdjęciem mocny apel do wszystkich internautów, chodzi o naukę zdalną!

Czytamy pod zdjęciem dziennikarki:

Dochodzą mnie głosy od młodych ludzi, że jednym z problemów jakie mają z nauką zdalną to obowiązek włączania kamery podczas zajęć. Młody człowiek czuje dyskomfort, kiedy inni widzą jego pokój, ponieważ to jego oaza. „To narusza prywatność” – mówią zgodnym chórem. […]

Stąd moja sugestia – kamery niech będą przygotowane i włączajmy je kiedy odpowiadamy. Oczywiście Ci, którzy mają ochotę mogą być na wizji przez cały czas, co znacznie ułatwi nauczycielowi prowadzenie zajęć. […]

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Dochodzą mnie głosy od młodych ludzi, że jednym z problemów jakie mają z nauką zdalną to obowiązek włączania kamery podczas zajęć. Młody człowiek czuje dyskomfort, kiedy inni widzą jego pokój, wszak to jego oaza. „To narusza prywatność” – mówią zgodnym chórem. Więc może jednak pozwolić uczniowi na ustawienie dowolnego tła? Młodzi zwracają uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt. Nie chcą, żeby ktoś bez przerwy patrzył na ich twarz. Słusznie zauważają, że kiedy są w klasie, to widzą plecy koleżanki czy kolegi, profil twarzy. Oczy są skupione na nauczycielu. W trybie on -line każdy widzi każdego non-stop. Zwłaszcza dla nastolatków to duży dyskomfort. To, że oglądają siebie, że widzą każdy gest koleżanki, kolegi rozprasza ich uwagę (każdy, kto pracuje on-line doświadczył tego rozproszenia). Stąd moja sugestia – kamery niech będą przygotowane i włączajmy je kiedy odpowiadamy. Oczywiście Ci, którzy mają ochotę mogą być na wizji przez cały czas, co znacznie ułatwi nauczycielowi prowadzenie zajęć. Dobremu nauczycielowi nie chodzi o inwigilację, a kontakt z uczniem. Widząc jego reakcję może zadbać o to, żeby nie przynudzać, żeby zmienić tempo lekcji, zrezygnować z monologu na rzecz kreatywnego udziału grupy. Kolejnym problemem są lekcje w blokach BEZ PRZERWY. Czasem nawet 120 minut. To jest niedopuszczalne. Sugestia, żeby lekcja on-line trwała 30 minut ma swoje uzasadnienie. I chyba pedagogom tego faktu nie trzeba uzasadniać. Wiem, że ten czas nie jest łatwy dla nikogo. Pełna troski i szacunku dla ucznia i nauczyciela Wasza Ewa. #online #naukazdalna #nauczycielzpasją #dasię #szkoła #polskaszkoła #warto #maszwybór #szacunek #razemmozemywiecej #empatia

Post udostępniony przez Ewa Drzyzga (@ewa_drzyzga)

Internauci włączyli się do rozmowy z Panią Ewą.

U mnie nauczyciele i ja dajemy dowolność w ustawianiu tła czy używania kamer 😘

Potwierdzam. Wymaganie, aby mieć włączona kamerkę jest ingerencją w prywatność, to niedopuszczalne 😳

Dużo o tym myślałam z drugiej strony kamerka zmusza uczniów do skupienia na lekcjach i wstania z łóżka 😊

Jak dobrze, że poruszyłaś ten wątek. Dziękuję

Bardzo trudny czas dla nastolatków szczególnie 🙈  w domu 13 latkę i 15 latka … Wiktoria od 7 ma lekcje online … często do 16 Maksymilian od 8 do 17 często dochodzą unijne … czekają do 16 żeby na chwile wyjść ze znajomymi … na chwilę bo zaraz ciemno i ja błagam żeby wrócili do domu

Fot. Instagram

Źródło: Instagram.com

Zobacz także: Anna Lewandowska podbija serca wyzywającym strojem. MUSISZ TO ZOBACZYĆ!

Komentarze