Fani nie mogą uwierzyć! Zenek Martyniuk miał…

To po prostu ogromny szok. Fani nie mogli uwierzyć. Zenek Martyniuk z trudem opowiedział, co się stało!

 

 

Zenek Martyniuk to niewątpliwie król muzyki disco polo. W Polsce to jeden z najpopularniejszych artystów. Zenek na szczyt dotarł kilka lat temu za sprawą hitu „Przez twe oczy zielone”. Piosenkę śpiewali m.in. piłkarze reprezentacji Polski po awansie na Euro 2016. Ponadto któż z nas nie słyszał takich piosenek zespołu Akcent jak „Prawdziwa miłość to Ty”, „Królowa nocy” czy „Przekorny los”.

 

 

Emocje związane z wydarzeniem nadal nie opadły. Król disco polo bardzo długo nie zapomni tej sytuacji. Cała sprawa bardzo mocno go poruszyła. Fani zupełnie nie wierzą w to, co się wydarzyło. Ponadto do teraz wiele osób nie może dopuścić do siebie tej myśli Zenek Martyniuk miał…

Występ na jednej scenie ze swoim idolem – Limahlem. Niewątpliwie emocje były ogromne. O takim wydarzeniu marzył przez całe swoje dotychczasowe życie. W końcu za sprawą producentów filmu „Zenek” udało się spełnić marzenie wokalisty. „Przede wszystkim spełniono wielkie marzenie Zenka” – mówi osoba z produkcji.

 

 

– „Zenek” ukazuje moje życie od momentu, kiedy jako 14-letni chłopak stawiałem pierwsze kroki w zespole Akord, a kończy się na 2004 roku, kiedy Polska wchodzi do Unii Europejskiej, a w ostatniej scenie śpiewam razem z Limahlem piosenkę „Never Ending Story” w towarzystwie dwóch odtwórców mojej postaci – mówił Martyniuk.

 

 

– Byliśmy z żoną kilka razy na planie. Nawet nasza suczka Chica wystąpiła w jednej scenie. Jestem bardzo ciekaw, jak to wszystko zostanie zmontowane – dodał podekscytowany  Zenek Martyniuk. Premiera filmu w Walentynki.

 

Fot. YouTube

Komentarze