Bardzo złe wieści na temat szczepionki przeciwko COVID-19! Komisja Europejska nie ma wątpliwości.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w czwartek, że UE niedostatecznie poważnie wzięła pod uwagę problemy związane ze szczepionką przeciwko koronawirusowi. Do tych słów odniósł się już rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer. Niestety nie przekazał dobrych wiadomości.
Szczepionka przeciwko COVID-19 została przyjęta z wielkim entuzjazmem, ale i sporymi obawami. Zwolennicy udowadniali jej skuteczność a przeciwnicy wymieniali krótki okres testów oraz niepewność, co do jej skutków w okresie np. kilku lat. Teraz UE przyznaje, że nie doceniła problemów ze szczepionką. Jak się okazało…
są opóźnienia w dostawach szczepionek przeciw COVID-19. To z kolei rujnuje plany szczepień w poszczególnych krajach wspólnoty. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przyznała, że problem został zlekceważony.
Do słów szefowej KE odniósł się rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mammer. – Polegamy na tym, co wynegocjowaliśmy z firmami. W ostatnich tygodniach widzieliśmy jednak, że wydarzenia mogą się rozwijać bardzo szybko. Liczymy oczywiście na te 300 mln dawek szczepionek, które zostały autoryzowane do tej pory. I inne, jeśli zostaną dopuszczone – wyznał Mamer.
– Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby to zapewnić. I będziemy liczyć na wysiłki firm. Ale to jest przemysłowy proces. A procesy przemysłowe zawsze mogą zostać zakłócone w mniejszym lub większym stopniu przez nieprzewidziane elementy – dodał rzecznik.
Dlaczego UE nie przewidziała problemu? Zdaniem rzecznika Wspólnota nie dysponuje instytucjami, które mogłyby błyskawicznie reagować na takie sytuacje. Odpowiedzialność zrzucił na struktury UE.