Gorzów: wszedł do pralni i z zimną krwią zastrzelił młodą Ukrainkę. Po kilku godzinach sam zginął

Sceny jak z gangsterskiego filmu rozgrywały się wczoraj w Gorzowie Wielkopolskim i na terenie Niemiec. 26-letni Paweł R. wszedł do jednej z pralni na terenie miasta i zastrzelił pracującą tam 26-letnią Ukrainkę Kristinę V. Szybko rozpoczął się pościg i obława za mordercą. 

Jak donosi portal fakt24.pl, Paweł spotykał się niegdyś z Kristiną. Kobieta miała go jednak odrzucić i związać się z innym mężczyzną. Odrzucony kochanek nie potrafił poradzić sobie psychicznie ze złamanym sercem. Zaczął więc planować zemstę na pracownicy pralni.

 

ZOBACZ TEŻ: Bydgoszcz: dzieci znalazły na śmietniku zużyte strzykawki. Skończyło się tragicznie

 

Paweł R. zdobył broń palną i wczoraj około godziny 13 wszedł do pralni, w której pracowała Kristina. Doskonale znał rozkład pomieszczeń – bywał tam nie raz. Gdy dostrzegł swoją ofiarę bez wahania strzelił jej prosto w głowę. Nie zważał na świadków – przerażone koleżanki z pracy Kristiny. Postrzelona kobieta zmarła na miejscu.

 

 

O obławie na mordercę i jej finale przeczytasz na kolejnej stronie 

Komentarze