Laura Samojłowicz gra w serialu „Gliniarze”, który można oglądać w Polsacie. Wcześniej przez lata występowała w „Hotelu 52”. Do sieci wypłynęły zdjęcia, na których aktorka jest pobita! O co chodzi?
Laura ma rozcięty łuk brwiowy i wargę oraz poobijaną i posiniaczoną twarz. Nie wygląda to dobrze.
Na szczęście to tylko charakteryzacja to serialu „Gliniarze”. Laura Samojłowicz wciela się w nim w nową śledczą Weronikę Grot. Jej postać przeniosła się z wrocławskiego Wydziału Antynarkotykowego do Warszawy. Dołączyła do ekipy stołecznego Wydziału Kryminalnego.
Weronika jest pewną siebie policjantką, która już w pierwszych dniach nowej służby w stolicy prawdopodobnie nadepnęła komuś na odcisk…
– Kolejny wspaniały dzień w pracy, nie martwcie się nic nie boli 😉 – napisała aktorka.
Laura Samojłowicz, po kilku latach przerwy, powróciła na szklane ekrany. W 2018 wystąpiła w serialu „Ślad”. W 2019 roku grała Karinę Wolniewicz w serialu „Policjantki i policjanci”. Teraz z kolei wciela się w rolę Weronik Grot w serialu „Gliniarze”.
Wygrała piątą edycję programu „Jak Oni śpiewają”. Grała główną rolę w serialu „Hotel 52”. Po odejściu z tej produkcji na chwilę zniknęła z showbiznesu.
Zobacz także: Co tu się stało? Julia Wieniawa rozłożyła się na krześle i…
Fot. Instagram