Jadł ostatni posiłek przed EGZEKUCJĄ. Wtedy zdarzyło się coś NIESAMOWITEGO

58-letni Jimmy Fletcher Meders od 30 lat czekał na wykonanie wyroku śmierci. Wreszcie nadszedł ten dzień, kiedy został poinformowany, że jego kara wkrótce się odbędzie. Pogodzony z losem wybrał ostatni posiłek przed egzekucją w postaci śmiertelnego zastrzyku i oczekiwał wezwania do sali egzekucji. 

Meders miał 28 lat, gdy w październiku 1987 roku wraz z dwoma pijanymi kolegami wszedł do sklepu całodobowego i zastrzelił kasjera. Cała trójka obrabowała sklep, ale prędko wpadła. Meders przyznał się do kradzieży, ale zarzekał się, że strzelał kto inny. Ostatecznie skazano go na karę śmierci, chociaż ława przysięgłych miała co do tego wątpliwości. Nadszedł dzień przed egzekucją i Meders mógł jedynie rozkoszować się ostatnim posiłkiem swego życia. A jednak, doszło do niewyobrażalnego zwrotu akcji…

W czasie gdy Meders spożywał ostatni posiłek przed śmiercią, zebrała się też Komisja ds. zwolnień warunkowych, która miała jeszcze raz zapoznać się z aktami sprawy skazanego. Tymczasem on zamówił na ostatni posiłek  kawałki smażonego kurczaka, cheeseburgery z bekonem, frytki, napój gazowany i kubełek lodów waniliowych.

 

ZOBACZ TEŻ: Wyłowili z rzeki GŁOWĘ I RĘCE. Resztę zwłok znaleziono w…

 

Komisja w tym czasie zdecydowała, że jednak Meders nie może zostać zabity. Jego karę zamieniono na bezwzględne dożywocie. Informacja o tej nagłej zmianie wpłynęła do więzienia na sześć godzin przed terminem egzekucji. Meders zdążył w tym czasie zjeść ze smakiem ostatni posiłek, który okazał się pierwszym jedzeniem w jego nowym życiu!

 

Komisja podjęła taką decyzję ze względu na to, że Meders przed 1987 rokiem nie był karany. W czasach gdy go sądzono nie było możliwości zasądzenia bezwzględnego dożywocia. W grę wchodziła albo kara śmierci, albo dożywocie, ale z możliwością przedterminowego zwolnienia. 

 

Nie wiemy jak skazaniec zareagował na wiadomość o zmianie decyzji sądu. Nie wiemy też, czy człowiek, który zastrzelił kogoś za 30 dolarów jednak nie powinien skończyć w sali egzekucji. Na szczęście nie jest to nasze zmartwienie!

 

ZOBACZ TEŻ: Był NAJMNIEJSZYM człowiekiem świata. Spotkała go potworna tragedia

Komentarze