Pandemia koronawirusa sprawiła, że zdobycie maseczki graniczy z cudem. Jest jednak prosty sposób na uszycie jej samodzielnie. Jak to zrobić?
Uszycie samodzielnie maseczki nie jest niczym trudnym. Można ją wykonać dla własnego użytku bądź przeznaczyć je dla personelu szpitalnego.
W ostatnim czasie w całej Polsce ruszyła akcja szycia maseczek higienicznych, których ze względu na pandemię covid-19 zdobycie graniczy niemalże z cudem. Brakuje ich w szpitalach jak i aptekach. Niestety, bez podstawowego sprzętu ochronnego personel medyczny nie może prawidłowo funkcjonować.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspert: ,,Koronawirus to taki trailer. PRAWDZIWA KATASTROFA DOPIERO NADEJDZIE…”
Przy zachowaniu odpowiednich procedur higienicznych z maseczek bawełnianych może korzystać personel medyczny. Pierwsze maseczki wykonane według instrukcji Ochotniczej Straży Pożarnej przeszły już pozytywną weryfikację przez pracowników placówek należących do służby zdrowia.
Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu kilku zasad podczas szycia maseczki:
- przed rozpoczęciem szycia należy dokładnie umyć dłonie
- należy wyczyścić dokładnie blat na którym będziemy pracować
- nie należy wykorzystywać do szycia maseczki materiału, który był już używany. Przygotuj nową tkaninę (wcześniej wypraną w temperaturze minimum 60 stopni Celsjusza i wyprasowaną żelazkiem nastawionym na najwyższą temperaturę), najlepiej w 100-proc. bawełnianą (o gramaturze ok. 160 g/m^2 i gęstym splocie). Kolor materiału nie ma znaczenia.
Przypomnijmy, że używanie maseczek chirurgicznych ma sens, gdy sami kaszlemy i chcemy zabezpieczyć przed wirusami inne osoby albo gdy przebywamy z osobą kaszlącą. Na przykład, gdy opiekujemy się chorym w domu lub wieloma osobami kaszlącymi i sami chcemy się ochronić. Natomiast noszenie maseczki na ulicy, w tzw. kontakcie sporadycznym z innymi osobami, nie jest potrzebne – powiedział w jednym z programów telewizyjnych dr Michał Sutkowski, lekarz rodzinny i rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Fot freepik