Jarosław Kaczyński jest chętnie obdarowywany przez posłów z Prawa i Sprawiedliwości. Prezes dostaje kaczki w różnej postaci. Ma ich już całą kolekcję.
Goście i prezenty
Jarosław Kaczyński lubi otrzymywać prezenty. Cieszy się z książek, ale nie tylko. Uśmiech na jego twarzy wywołują również kaczki. Tych, prezes PIS ma już niezłą kolekcję. Europoseł Ryszard Czarnecki zdradził w rozmowie z Faktem, że Kaczyński słynie z poczucia humoru odnośnie swojego nazwiska. Chętnie przyjmuje więc kaczki. Czarnecki powiedział:
Ma poczucie humoru, więc jak obdarowałem go drewnianą figurką kaczki, którą przywiozłem mu z Korei, to śmiał się. I do tej pory jest u niego w gabinecie.
Kaczka w polityce
Kaczki pod różnymi postaciami towarzyszą prezesowi PIS od wielu lat w polityce. Jarosław Kaczyński ma kaczki w wersji gumowej, drewnianej, pluszowej czy porcelanowej. Cztery lata temu podczas Nocy Muzeów, odwiedzający Sejm mogli dostać od Prawa i Sprawiedliwości właśnie gumowe kaczki. PIS taka zapraszało do wizyty na Wiejskiej:
Kaczor-maskotka już czeka, a dla pierwszych odwiedzających mamy małe gumowe kaczuszki.
Natomiast już w 2006 roku gadżetem wyborczym, który był używany w kampanii była właśnie żółta pluszowa kaczka przewiązana błękitną szarfą z logo partii. Jarosław Kaczyński wówczas mówił: Polskie życie publiczne coraz bardziej się brutalizuje. Takim przykładem brutalizacji jest billboard SLD „Sezon polowań na kaczki”. My mamy inne wezwanie : „Karmmy kaczki”, bo zaczyna się dla nich trudny okres, w którym mogą przeżyć tylko wtedy, jeżeli ludzie im pomogą.
Źródło: Fakt
Zdjęcie: Twitter/ Łukasz Schreiber
Facebook/ Prawo i Sprawiedliwość