Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie zarzutów pod adresem Jana Pawła II. Z reportażu stacji TVN wynika, że papież tuszował przypadki pedofilii wśród duchownych. Prezes PIS staje w obronie papieża i zapowiada, co wydarzy się w przyszłości.
Kaczyński broni papieża
Jak donosi dziennik Fakt, politycy Prawa i Sprawiedliwości spotkali się z sympatykami Klubów Gazety Polskiej na Dolnym Śląsku. Wśród zgromadzonych nie było Jarosława Kaczyńskiego. Jednak prezes PIS wystosował specjalny list, w którym nawiązał do zarzutów pod adresem Jana Pawła II. W liście podziękował sympatykom Prawa i Sprawiedliwości za wspieranie partii. Jarosław Kaczyński pisał też o jego zdaniem medialnej nagonce, która jest wymierzona przeciwko Janowi Pawłowi II. Prezes PIS napisał w liście do zgromadzonych:
Tym razem stoimy w pobliżu potężnej akcji dyfamacyjnej [dyfamacja – oszczerstwo, zniesławienie-przyp. red.], skoordynowanej medialnej nagonki wymierzonej w postać najwybitniejszego Polaka w naszych dziejach, Kapłana, który walnie przyczynił się do upadku komunizmu i przez dekady kształtował polskie życie duchowe- św. Jana Pawła II
W liście dalej czytamy:
Przez lata byliśmy świadkami różnego typu ataków na Kościół, ale to z czym mamy teraz do czynienia jeszcze jakiś czas temu, byłoby nie do pomyślenia
Prezes PIS ostrzega
Jak przytacza dziennik Fakt- Jarosław Kaczyński w swoim liście ostrzegł, że ataki na papieża będą przybierać na sile:
To jeszcze nie koniec. Musimy być na nie przygotowani pod każdym możliwym względem. Dziś dajemy im odpór, ale żebyśmy mogli to czynić równie skutecznie w przyszłości, musimy wygrać wybory
Prezes PIS w swoim liście nawoływał też do zjednoczenia się wszystkich sympatyków PIS po to, by bronić Polski.
Zdjęcie: Facebook/ Prawo i Sprawiedliwość