Jarosław Kaczyński się tego nie spodziewał! Jego choroba …

Jarosław Kaczyński prezes Prawa i Sprawiedliwości oraz szeregowy poseł na Sejm IX kadencji jest często nazywany, niekiedy żartobliwie, Naczelnikiem Państwa. Jego ogromne wpływy, zdaniem opozycji, przyczyniają się do tego, że to właśnie Kaczyński jest najważniejszą postacią w polskiej polityce. Według opozycji to co mówi Kaczyński jest realizowane przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Prezydenta RP Andrzeja Dudę.

 

 

Jak mówią niektórzy publicyści, a także i politycy prawdopodobnie jest to już ostatnia kadencja Sejmu, w której zasiada Jarosław Kaczyński. (Przypomnijmy, zakończony się ona jesienią 2023 roku), wówczas prezes Prawa i Sprawiedliwości skończy 74 lata. Nic więc dziwnego, że myśli już o przejściu na emeryturę polityczną.

 

Prawo i Sprawiedliwość ma jednak cały czas głęboką nadzieję, że ich wódz będzie z nimi na zawsze. Wydaje się, że niektórzy posłowie obozu Zjednoczonej Prawicy myślą, że Kaczyński się nigdy „nie przeziębi”. Choć mówi się w kuluarach, że już zaczęła się wojna o to, kto zasiądzie za parę lat na fotelu Kaczyńskiego? Prawdopodobnie jest trójka chętnych na to miejsce. To: obecny premier Mateusz Morawiecki oraz dwaj ministrowie: Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro.

 

Tym bardziej, że ostatni zły stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego sprawił, że byli i tacy, którzy z różańcem w ręku modlili się, by prezes jak najszybciej ozdrowiał. W mediach cały czas pojawiały się kolejne informacje na temat jego choroby. Przypomnijmy nie tak dawno  (na początku grudnia) Jarosław Kaczyński przeszedł wszczepienie endoprotezy stawu kolanowego. A dziś posłanka Lewicy Hanna Gill-Piątek złożyła interpelację o to, czy prezes PiS w służbie zdrowia nie miał łatwiej niż zwykły Kowalski (chodziło o to, że Kaczyński parę razy przekładał zabieg). Chyba sam Kaczyński się nie spodziewał, że jego choroba znów wróci jako temat medialny.

 

Posłanka napisała:

 

 

Zwykły pacjent, niebędący prezesem partii rządzącej, nie ma możliwości przekładania zabiegu. Na operację wszczepienia endoprotezy, finansowaną przez NFZ, szpitale każą czekać nawet półtora roku. Chcę wyjaśnić, czy wszyscy pacjenci mogą liczyć na równe traktowanie w szpitalach (…) Czekam na wyjaśnienia. Chyba nie ma wątpliwości, że każdy pacjent chciałby podobnego zaangażowania ze strony lekarzy 

 

ZOBACZ: Wielka wpadka pani minister! Wygadała się, że program 500 plus …

 

No pani poseł zapomniała chyba, że to sam minister zdrowia Łukasz Szumowski w samej osobie dbał o to, by prezes miał opiekę na jak najwyższym poziomie. W końcu zdrowie Naczelnika jest sprawą naczelną.

 

Źródło: WP

Komentarze