Jerzy Stuhr w szpitalu. Ujawniono że aktor już…

Jerzy Stuhr w nocy z niedzieli na poniedziałek (12/13.07) trafił do szpitala.

Do mediów natychmiast trafiła informacja, że Jerzy Stuhr miał udar lub też podejrzenie udaru.

Niestety to spotkało się z bardzo negatywnymi, hejterskimi komentarzami. Dziennikarz Rafał Ziemkiewicz pozwolił sobie powiedzieć, że to przez „zajadłość antypisowską” Stuhr miał udar. Chodziło bowiem o wygraną Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich (więcej na ten temat TUTAJ).

 

Teraz jednak pojawiły się nowe informacje na temat stanu zdrowia 73-letniego aktora. Ujawniono, że Jerzy Stuhr ma się lepiej.  Na dzień po udarze aktor już miał zadzwonić do domu, a jak podaje Super Express:

 

Jak mówi się nieoficjalnie – aktor odzyskał mowę, choć wypowiadanie pełnych zdań przychodzi mu z wielkim trudem. Wszystko to daje nadzieję, że w miarę szybko wróci do pełnej sprawności.

 

W oświadczeniu Stuhrów czytamy z kolei:

 

„Sytuacja jest trudna, ale pacjent szybko wraca do formy. Najbliższe dni okażą się kluczowe, zatem prosimy o dobre myśli i o uszanowanie naszej prywatności w tym trudnym momencie”

 

Wygląda więc na to, że Jerzy Stuhr jest na dobrej drodze do wyzdrowienia i odzyskania sprawności.

 

Zobacz też: Wstydliwe zajęcie Michała Szpaka. Robi to 21 razy z miesiącu?

 

fot. https://www.facebook.com/pawojtas

 

cyt. se.pl

Komentarze