Jest decyzja sądu w sprawie Bartłomieja M. Pójdzie do więzienia?!

Sprawą Bartłomieja M. w ostatnich dniach żyje cała Polska. Po tym, jak skomentował sytuację Antoni Macierewicz, twierdząc, że wierzył w niego ojciec Tadeusz Rydzyk, nabrała jeszcze większego rozgłosu. Dziś Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu zadecydował o trzymiesięcznym areszcie. Nic nie dało osobiste poręczenie zakonnika.

Przypomnijmy, że Bartłomiej M. został zatrzymany z powodu powoływania się na wpływy w celu wzbogacenia. Grozi mu za to do 8 lat więzienia. Sprawa zaczęła się z półgodzinnym opóźnieniem. Następnie, długo trwała narada. Być może miała ona związek z osobistym poręczeniem ojca Tadeusza Rydzyka, który twierdził, że podejrzany nie będzie utrudniał śledczym dochodzenia i może przebywać na wolności. Zakonnik ręczył za to swoją reputacją. Nic to jednak nie dało i Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Bartłomieja M. Śledztwo dotyczy doprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i wyrządzenia znacznej szkody majątkowej. Sam M. miał za 90 tys. zł. doprowadzić do rozstrzygnięcia, na którym PGZ straciła pół miliona zł.

 

ZOBACZ:[WIDEO] Paker siłuje się z chłopakiem w Białymstoku. Nagle pęka mu ręka. UWAGA! TYLKO DLA ODPORNYCH!

 

Sądząc po materiale dowodowym, którego cały czas przybywa, to nie będą jedyne trzy miesiące spędzone przez Bartłomieja M. w więzieniu.

źródło: o2.pl

fot. youtube.com

Komentarze