Julia Wróblewska nie poszła na Wigilię: „choinka jest pogańska, tak samo…”

Julia Wróblewska zaskoczyła swoich fanów informacją, że Wigilię spędza samotnie.

Zamieściła swoje zdjęcie przy choince, jednak jak wyjaśniła Julia Wróblewska, zrobione było dzięki samowyzwalaczowi. Jednak jeśli chodzi o święta, to młoda aktorka spędza je sama.

Co prawda jeszcze niedawno Julka brała udział w protestach kobiet (zobacz tutaj). Teraz jednak postanowiła unikać zgromadzeń, by nie narażać swoich bliskich.

 

Wszystkiego co najlepsze kochani! Ja tę Wigilię spędzam samotnie, bo nie chcę niepotrzebnie narażać moich dziadków i starszych członków rodziny.(…)
Życzę też zdrowia, bo w tych czasach to najcenniejszy skarb.
Mam nadzieję, że niedługo znów będziemy mogli tulić się do wszystkich i spotykać poza domem ♥️ Buziaki ♥️🎄 – napisała Julia.

 

Znając wcześniejsze deklaracje Wróblewskiej, jedna z fanek zapytała, czy Julia w ogóle obchodzi Boże Narodzenie? Aktorka wyjaśniła:

 

choinka jest pogańska, tak samo dzielenie się prezentami. Jak już mówiłam, spędzam wtedy czas z rodziną jedząc kolację, ale nie chodzę do kościoła, nie modlę się, ani nie uważam tego okresu za narodziny Boga.

 

Trzeba przyznać, że w tym względzie Julia ma rację, bo faktycznie i choinka i prezenty mają pogański rodowód. Mimo to, chyba szkoda że święta spędzała sama…

 

zdjęcie robił „statyw i samowyzwalacz” – https://www.instagram.com/juleczkaaa_jula/

 

Komentarze