Justyna Kowalczyk pokazała, co robi Hugo po śmierci taty. Wzruszające!
17 maja 2023 roku Justyna Kowalczyk została wdową. Tego dnia w tragicznych okolicznościach zmarł Kacper Telieki. Małżeństwem byli zaledwie dwa i pół roku, a ich synek Hugo urodził się we wrześniu 2021 r. Obecnie więc ma półtorej roku.
Po pogrzebie męża Justyna Kowalczyk opublikowała obszerny wpis, w którym wyjaśniała, że to z uwagi na narodziny syna, Kacper Tekieli zaprzestał wspinaczek w Himalaje. Wchodzenie na czterotysięczniki miało być łatwe.
Kacper był świetnie przygotowany do swojego projektu: doskonały fizycznie, doskonały merytorycznie. O profesionalizmie coś tam wiem i podziwiałam ten profesionalizm kacprowy z zapartym tchem. Wydawał się ten projekt idealny dla Niego.
Mogliśmy być z Nim (nie chcial się rozstawać na dłużej niż tydzień, stąd decyzja o zaprzestaniu wyjazdów w Himalaje). Będziemy wspierać jak umiemy. Będzie wychodzić na te czterotysięczniki normalnymi drogami. Bez stresu i napinki. Bez żadnych rekordów, o których gdzieś niedawno słyszałam.
– relacjonuje sportsmenka.
Jednak to właśnie tam, w rejonie w Stechelbergu (w Szwajcarii) zginął. Jak się jednak okazuje, para rozmawiała wcześniej o śmierci. Liczyli się więc z taką ewentualnością:
Od tematu śmierci nie uciekaliśmy. To były trudne rozmowy, ale szczere i świadome. Hugo pojawił się na świecie dlatego, że mój Kochany Mąż był pewien, że nie tylko dam sobie w każdej sytuacji radę, ale i na ile się da zrekompensuję stratę.
Pisząc o śmierci męża, Kowalczyk zajęła jasne stanowisko. Przyznała, że jest to ogromna tragedia, ale też, że nie zamierza się poddawać:
…pokiereszowałam się strasznie, ale stanowisko trzyma. I wytrzyma lawinę smutku. Złapiemy z Hugotkiem łopatki i to lawinisko odgruzujemy. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni, jak On.
>>>Piotr Kraśko o swoim synu: „Ja w jego wieku…”!
I tak już w kilka dni później, wdowa po alpiniście pokazała, co robi mały Hugo. Justyna opublikowała zdjęcie synka wędrującego po słowackich Tatrach, w Dolinie Wielickiej i napisała:
Tatry Wysokie piękne❤️
Niezmiennie.
Tym samym pokazała, że nie poddaje się i już teraz z synkiem przebywa na górskiej wyprawie. Zdjęcie jest bardzo wzruszające, bo widać, jak chłopczyk idzie w ślady taty i już od małego jest dzielnym turystą.
