Tragedia wydarzyła się nad jeziorem Bajkał w powiecie wrocławskim. Zbiornik wodny znajduje się w pobliżu miejscowości Gajków i Kamieniec Wrocławski.
To tam w sobotni wieczór (17.08.2024) dwie osoby postanowiły zażyć kąpieli. Niestety wkrótce znikły.
W sobotę wieczorem, po godzinie 21 służby otrzymały zgłoszenie, że dwie osoby weszły do wody i utracono z nimi kontakt. Na miejsce zadysponowano Wodną Służbę Ratowniczą oraz Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego.
Jak informuje serwis wro.city:
Akcja poszukiwawcza trwa zarówno na samym jeziorze, jak i w całych jego okolicach. Na miejscu są nurkowie, a także specjalna grupa ratownicza z sonarem, który pozwala na prześwietlenie dna zbiornika.
Nie podano informacji o wieku czy płci zaginionych osób. Nie wiadomo też, dlaczego osoby te zdecydowały się na nocną kąpiel w niestrzeżonym miejscu.
Zostawiła córkę w domu i pojechała nad morze. 3-letnia Emilka nie żyje!
AKTUALIZACJA -18 SIERPNIA 2024 GODZ. 10.00
Działania przerwano o godz. 24 i wznowiono je dziś o godz. 9. Na miejscu są strażacy, ratownicy, płetwonurkowie. Jest także pies policyjny z przewodnikiem. Przeszukują jezioro i teren wokół niego. Zaginione osoby to 22-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna, którzy zostawili na brzegu swoje rzeczy osobiste, weszli do jeziora i z niego nie wrócili. Ślad urywa się w wodzie.
– powiedział mówi komisarz Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji, cytowany przez Gazetę Wrocławską.
Trwają zatem dalsze poszukiwania na jeziorze.