Czy kary za brak maseczki są bezpodstawne? Właśnie pojawił się oficjalny komentarz w tej sprawie!
Kobieta została ukarana za brak maseczki, kiedy przebywała w Ikei. Podstawą do kary była notatka policjanta.
Okazuje się jednak, że kara może być bezpodstawna.
Zobacz także: DRAMAT Małgosi Kożuchowskiej! Wydała WSTRZĄSAJĄCE oświadczenie!
– Sanepid przyjął notatkę (na podstawie porozumienia pomiędzy Głównym Inspektorem Sanitarnym a Komendantem Głównym Policji, które stanowi, że sanepid wydaje decyzje administracyjne w przedmiocie wymierzenia kary pieniężnej po przeanalizowaniu notatki służbowej otrzymanej od funkcjonariusza policji) i wymierzył karę na podstawie rozporządzenia rządu do ustawy epidemicznej o obowiązku noszenia maseczek. Tymczasem ustawa ta pozwala nakładać obowiązek noszenia maseczek tylko osobom chorym lub podejrzanym o zakażenie. A nie wszystkim – tłumaczy Rzecznik Praw Obywatelskich.
O tym, że brak jest podstaw prawnych do nakładania na ludzi konieczności noszenia maseczek, RPO informował od maja 2020 r. Sejm przyjął ustawę w tej sprawie dopiero w grudniu 2020. Sprawa, o której mowa, działa się jednak we wrześniu.
– W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, rozstrzygnięcia organów obu instancji obarczone są wadą. Doszło bowiem do nałożenia na stronę postępowania administracyjnego kary pieniężnej za naruszenie takiego obowiązku, którego naruszenie nie skutkuje sankcją administracyjną w świetle obowiązującego prawa – podał Adam Bodnar, RPO.
Według Rzecznika, ustanowiony rozporządzeniem z dnia 7 sierpnia 2020 r. obowiązek noszenia maseczek, które mogła wprowadzić Rada Ministrów, nie miał mocy w sprawie zachowania kobiety, o której sprawie informował rzecznik.
Nie powinna więc dostać kary pieniężnej.
RPO zaskarżył decyzję mazowieckiego Sanepidu, który utrzymał karę 5 tys. zł za brak maseczki. Rzecznik domaga się uchylenia kary.
Zobacz także: Lech Wałęsa zdecydował się na SZCZERE wyznanie! Polska jest w SZOKU!
Fot. Pixabay
Źródło: RPO