Zenek Martyniuk to jedna z najbardziej znanych gwiazd disco polo. Dlatego każdy skandal z nim związany szybko zyskuje rozgłos.
Ostatnio zrobiło się głośno wokół sprawy syna Zenka Martyniuka, Daniela Martyniuka, a także tego, jak wychowywał go ojciec. Na ten temat wypowiedziała się matka Daniela, Danuta Martyniuk, natomiast ojciec nie skomentował sprawy.
CZYTAJ TAKŻE: Najczarniejszy scenariusz koronawirusa! Wyciekł TAJNY dokument!
Daniel jest jedynym synem Zenka i Danuty Martyniuk, z tego powodu, jak tłumaczy przyjaciółka rodziny Elwira Mejk, rodzice często go rozpieszczali.
Zenek ma wielkie serce. Jest naturalny, prawdomówny, serdeczny. Widać, że bardzo kocha żonę i syna i oddałby dla nich wszystko. Przypuszczam, że kiedy jego syn dorastał, z powodu koncertów nie było go w domu, a jak już przyjeżdżał, to nie miał serca za nic karcić Daniela. Kupował mu coraz droższe prezenty, bo chciał mu wynagrodzić swoją nieobecność i zapewnić to, czego sam nie miał
– wyznała piosenkarka Elwira Mejk w rozmowie z „Super Expressem”.
CZYTAJ TAKŻE: 3 proste triki na zrzucenie zbędnych kilogramów! Nie trzeba wychodzić z domu!
Daniel Martyniuk trafił do aresztu, bo złamał zasady kwarantanny. Wielu uważa, że za czyny dzieci odpowiadają rodzice, którzy rozpieszczali syna. Elwira Mejk pozostaje przy przeciwnym zdaniu:
Nie jest tajemnicą, że Daniel od najmłodszych lat miał wszystko podawane na tacy, więc nie nauczył się szacunku do ludzi i do pieniędzy i nie wie, co to ciężka praca. Nie możemy odpowiadać za czyny dorosłych dzieci, więc nie ma co winić Zenka za zachowania syna. Jest dobrym ojcem na miarę swoich możliwości, choć za bardzo pobłaża synowi
Źródło: se.pl / foto zrzut ekranu Youtube.com TVP info