Jak informuje serwis samorzad.pb.pl, niedziałające samorządowe rejestratory prędkości nie powrócą, gdyż brak jest pieniędzy i ludzi do ich obsługi.
Do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wpłynęło 38 wniosków m.in. od miast i gmin w sprawie przejęcia od nich 94 fotoradarów. Wnioski zostały odrzucone.
— Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie posiada środków budżetowych, które mogłyby posłużyć do sfinansowania integracji urządzeń rejestrujących wykorzystywanych dotychczas przez straże gminne i miejskie z CANARD – potwierdza inspektor Łukasz Majchrzak z ITP.
Typowe działanie urzędasów – wydali miliony na fotoradary, żeby po zmianie prawa nadawały się tylko do śmieci.