Kontrola policji w Wigilię. „Będzie to wyglądało tak, że…”
Kontrole policji w wigilię? Rzecznik prasowy KGP rozwiał wątpliwości.
Zgodnie z rozporządzeniem naruszenie zasad bezpieczeństwa oznacza możliwe kary od 500 do nawet 30 tysięcy złotych. Nadchodzące Boże Narodzenie spędzimy w dobie szeregu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Wigilia, to okres rodzinnych spotkań. Takie wydarzenia sprzyjają transmisji wirusa.
Zgodnie z decyzją rządu w trakcie Wigilii w jednym gospodarstwie domowym (wyłączając domowników) może przebywać 5 osób. Portal WTV zapytał Komendę Główną Policji o to, czy podczas Wigilii funkcjonariusze będą prowadzili kontrole aby przeciwdziałać łamaniu restrykcji.
Jak wynika z informacji przekazanych przez portal, policja będzie reagować na każde zgłoszenie dotyczące łamania obostrzeń. Z tej informacji wywnioskować można, że policja nie będzie podejmować działań prewencyjnych i przeprowadzać losowych kontroli domów.
Podstawa prawna do nakładania kar za nieprzestrzegania obostrzeń to Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 listopada 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Zostało ono wydane na podstawie art. 46a i art. 46b ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Wnioskując z wypowiedzi rzecznika KGP policja nie będzie prowadzić kontroli gospodarstw domowych w ramach samodzielnych działań. Funkcjonariusze mogą jednak zapukać do drzwi, kiedy otrzymają zgłoszenie, że pod danym adresem łamane są obostrzenia.
-Będzie to wyglądać tak, że jeśli otrzymamy zgłoszenie, to patrol podejmie interwencję, podobnie jak w przypadku zakłócania ciszy nocnej – mówi nam jeden ze stołecznych policjantów.
