Koronawirus NISZCZY jej życie?!Kasia Kowalska opowiedziała jak wygląda…
Dramat Kasi Kowalskiej! Jej nagranie rozdziera serce.
-Dzisiaj dostałam telefon z jednego ze szpitali w Anglii, w którym leży moja córka. Pytali, czy zgadzam się na jej intubację” – powiedziała w wideo zamieszczonym na Instagramie.
Kasia Kowalska opublikowała poruszający filmik na Instagramie. Nagranie jednak zniknęło po kilku godzinach. Wokalistka powiedziała, że jej córka przebywa w szpitalu. Wszystko prawdopodobnie przez Koronawirus.
– Witam serdecznie. Dzisiaj dostałam telefon z jednego ze szpitali w Anglii, w którym leży moja córka. Pytali, czy zgadzam się na jej intubację. Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy musicie wychodzić z domu, czy to naprawdę jest konieczne. Do nagrania tego filmiku zainspirował mnie jeden z lekarzy, z którym rozmawiałam. Prosił, abym przemówiła do rozumu młodym ludziom, bo oni sobie nie zdają sprawy, co się dzieje – mówiła piosenkarka.
Z tego, co powiedziała Kowalska można wywnioskować, że jej 23-letnia córka może być zakażona koronawirusem. Najprawdopodobniej miała ona problemy z oddychaniem. To dlatego lekarze pytali o możliwości wykonania intubacji. To zabieg umieszczenia plastikowej rurki w tchawicy. Zapewnia on drożność dróg oddechowych
Nie potrafię płakać, chociaż dzisiaj już wiele godzin przepłakałam. Także kochani, jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu, zostańcie w domu – zakończyła Kasia Kowalska. Nie wiadomo dlaczego nagranie zniknęło z sieci.