Koronawirus przetrwał drogę w paczce z Chin?! Polak odebrał przesyłkę i od razu…

Polacy bardzo często kupują na chińskich portalach aukcyjnych. Jednak użytkownicy m.in. AliExpress masowo odmawiają przyjmowania paczek z Chin. Powodem jest Koronawirus.

 

 

Jak twierdził Główny Inspektorat Sanitarny nie istnieje możliwości zakażenia wirusem wskutek kontaktu z przesyłką z Chin. Zdaniem ekspertów wirus ginie po drodze. Czy jednak na pewno?

 

 

– Na pytanie, czy istnieje możliwość przeniesienia wirusa, ja zawsze odpowiadam, że tak, natomiast szansa na to, że koronawirus zostanie przywieziony z Chin na paczce, jest mikroskopijna, niemal zerowa. Paczki są bezpieczne, bo zanim zostaną dostarczone do Polski, wirus zginie. Czas jego utrzymywania się na powierzchni zależy od wilgotności i temperatury powietrza, ale nie jest to taki czas, który wystarczyłby na dotarcie wirusa do naszego kraju – mówi portalowi Medonet Jan Bodnar – rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

 

 

Zatem nie jest możliwe zarażenie się wirusem w wyniki kontaktu z paczką. Chińskie przesyłki stanowią aż 30 procent wszystkich przesyłek zagranicznych w Polsce. Jeden z mieszkańców Lublina po odbiorze przesyłki nagle poczuł się źle. Mężczyzna zgłosił się na pogotowie. Po badaniach okazało się, że miał niestrawność.

Koronawirus śmiertelność

Nieznany dotychczas koronawirus, którego wykryto w Hubei w Chinach zbiera śmiertelne żniwo. Do tej pory według ciągle aktualizowanych danych wirus zabił ponad 200 osób. W między czasie koronawirus znalazl się już w wielu krajach, m.in :Tajlandii, Japonii, Korei Południowej, Wietnamu, Singapuru, Malezji, Australii, Kanady, USA, Francji i Niemiec.

 

Fot. YouTube

Komentarze