O królowej Anglii – Elżbiecie II jest teraz bardzo głośno. Najpierw media spekulowały, że tęskni za synem księcia Harrego, ponieważ dawno go nie widziała, teraz dowiadujemy się, że prawdopodobnie podjęła radykalne kroki. Nie uwierzysz w jakiej sprawie!
Królowa Elżbieta II każdego roku organizuje kilka przyjęć w ogrodzie w Pałacu Buckingham i Pałacu Holyroodhouse w Edynburgu. W tych popularnych spotkaniach bierze udział co roku 30 000 osób. Piją tam zawsze herbatę i jedzą ciasto. Tradycja ta jest znana już od 1860 roku.
Teraz jednak media spekulują, że królowa może zostać zmuszona do odwołania ich w tym roku. Wszystko za sprawą epidemii koronawirusa, który rozprzestrzenił się już prawie w całej Europie.
Jak informuje Whitehall chcą w ten sposób uniknąć ryzyka zarażenia się COVID-19, jak i rozprzestrzeniać wirusa dalej.
Biorąc pod uwagę fakt, że rząd rozważa wprowadzenie nadzwyczajnych przepisów zakazujących masowych zgromadzeń, imprezy ogrodowe mogą być odwołane.
-możemy przeczytać na The Sunday Times.
The Sunday Times donosi także, że królowa wzięła pod uwagę swój wiek dlatego nie będzie chciała pewnie ryzykować.
Pałac będzie działał zgodnie z rozporządzeniami rządu.
-powiedziała Rzeczniczka Pałacu Buckingham.
Na razie Departament Zdrowia i Opieki Społecznej nie skomentował jeszcze sprawy.
Przypomnijmy, że wszelkie spekulacje mediów pojawiły się tuż po tym jak dziennikarze zauważyli królową Elżbietę II w rękawiczkach po raz pierwszy od dziesięcioleci podczas jednej z ceremonii.
Myślicie, że powinni odwołać przyjęcie?
Źródło: Express.co.uk
Foto: Wikimedia Commons