Krzysztof Krawczyk przyjął ostatnie namaszczenie! „W tych trudnych chwilach…”

To z pewnością nie jest wesoła wieść dla wszystkich fanów znanego piosenkarza. Krzysztof Krawczyk przyjął ostatnie namaszczenie. Jego wielbiciele są poruszeni…

 

 

Krzysztof Krawczyk to ikona polskiej muzyki rozrywkowej. Autor takich hitów jak: „Ostatni raz zatańczysz ze mną”, „Parostatek”, „To co dał nam świat”, „Rysunek na szkle”, „Chciałem być” czy „Mój przyjacielu”. Wszystkie te szlagiery znamy już na pamięć. Ale, jak się okazało, znany piosenkarz przeżywał trudne chwile.

 

W jednym z wywiadów piosenkarz mówił o swoich chorobach, religijności i o tym jak Pan Bóg mu dopomaga w jego karierze estradowej. Powiedział w rozmowie z „aleteia.org”:

 

Cierpię na różne choroby, w tym dość uciążliwą arytmię serca i już kilka razy prosiłem tych księży o sakrament namaszczenia chorych. Ludzie często kojarzą ten sakrament z ostatnią drogą, z łożem śmierci. Nie wiedzą, że można o niego poprosić w strapieniu, w sytuacji, gdy jest się chorym, aby Pan nas umocnił, podźwignął z naszej słabości. Ten piękny sakrament wiele razy w życiu mnie ratował. Mocno wierzę, że Chrystus to nie tylko Pan, Nauczyciel, ale Przyjaciel, który bezinteresownie jest, bezinteresownie pomaga.

 

Piosenkarz nie kryje się ze swoją religijnością. Mówił:

 

Dziś przed koncertem zawsze modlę się z zespołem – trzymamy się wtedy za ręce – aby Bóg, przez swego Syna, mocą Ducha Świętego, uleczył nasze zmęczenie, nasze niedomagania, abyśmy mogli dać dobry koncert w miejscu, w którym jesteśmy. Modlimy się też o to, aby Pan pobłogosławił również innym artystom. I ta modlitwa, chcę to podkreślić, naprawdę działa. Wiele razy było tak, że przed koncertem padał deszcz. Wchodziliśmy na scenę – przestawało padać; schodziliśmy z niej – znowu zaczynało lać. Ktoś powie: „przypadek”, a ja wiem, że to Boże działanie.

 

ZOBACZ: „Dlaczego tak nagle odeszłaś?” Dla nich na zawsze pozostanie Alinką z „Miodowych lat”

 

Jego fani bardzo żywo zareagowali na tę wieść. Pisali: „W tych trudnych chwilach wspieramy Cię”. Teraz piosenkarz czuje się znacznie lepiej. Właśnie dwa dni temu zakończył swoją trasę koncertową i zapowiada nowe koncerty w 2020 roku, co nas bardzo cieszy.

 

 

Komentarze