Krzysztof Skiba drwi z TVN. Opisał, co działo się na koncertach!

W Sopocie od 16 do 19 sierpnia trwał Top of the Top Sopot Festival, organizowany przez TVN. Krzysztof Skiba opisał, co działo się na koncertach.

W ramach Top of the Top Sopot Festival odbyły się koncerty #YOU ARE THE CHAMPIONS, #iDANCE i konkurs o statuetkę Bursztynowego Słowika, #ZAWSZE RAZEM. MUZYCZNE PODZIĘKOWANIE DLA WIDZÓW Z OKAZJI 25 LAT TVN, a także wieczór komediowy COMEDY FEST.

Jednak lider zespołu Big Cyc zwrócił uwagę na to, co działo się na widowni.

 

https://www.instagram.com/skibabigcyc/

 

Otóż stacja TVN zorganizowała tam nietypowy product placement, będący reklamą sieci Żabka:

 

Zorganizowano grupę atrakcyjnych, młodych osób, które tańczyły na widowni z produktami firmy Żabka. Były to jakieś napoje i soki. W trakcie, gdy na scenie prezentowały się gwiazdy, kamera nachalnie przyglądała się ludziom tańczącym z produktami Żabki.

 

Krzysztof Skiba zadrwił z tego pomysłu i wyśmiał go na instagramie:

 

Młodzi ludzie tańczący pod sceną powinni trzymać w rękach majonezy, puszki groszków i słoiki z pęklowaną wołowiną. Przecież dla każdego konesera muzyki jest to oczywiste, że na koncert przychodzisz ze słoikiem majonezu.

 

Nie oszczędził też kolegów z branży twierdząc, że ciekawsze może być oglądanie osób promujących sieć sklepów niż słuchanie muzyki:

 

Niektórzy wykonawcy śpiewają na festiwalach tak usypiająco, że momentami lepszą rozrywką będzie, gdy popatrzymy sobie na faceta, który wywija w powietrzu paczką pierogów czy butelką keczupu.

 

>>>Youtube usunął kanał wRealu24. Marcin Rola: „Będziecie musieli nas zabić”!

 

Internauci gratulowali Skibie jego poczucia humoru i wiele osób zgadzało się z muzykiem. Pojawiły się jednak głosy, że przez artystę przemawia zawiść, bo nie został zaproszony na Top of the Top Sopot Festival:

 

Masz wkurwa, bo tam nie zaśpiewałeś. No Twoja ludyczna muzyka, wg mnie nieco tylko wyżej niż Bayer Full, nie do tego festiwalu…sorry. Zawiść…druga religia Polaków.

Żal dooope ściska , prawda? Stary piosenkarzyna , którego nikt nie zaprasza na poważne imprezy. O artystach trzeba było się wypowiedzieć , bo jest o kim, ale po co? Lepiej zrobić gównoburze z reklamy , niech o mnie mówią

 

I pewnie jest w tym ziarno prawdy.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Krzysztof Skiba (@skibabigcyc)

Komentarze