Kupili kawę poza terenem kina, a w trakcie seansu przyjechała po nich policja!

O tym, że w kinie panują regulaminy wie niemal każdy. Pewne rzeczy są dozwolone, inne nie. Tym razem, widzowie kupili kawę poza terem kina. Skończyło się przyjazdem policji!

 

Kupowanie produktów przy kinie to po pierwsze długie kolejki, a po drugie bardzo wysokie ceny. Nie wszyscy godzą się na to, żeby „stołować się” właśnie przy takich kinowych punktach. Tak było tym razem. Kupili kawę poza terenem kina. Była okropna awantura, przerwanie seansu, wyproszenie wszystkich widzów i przyjazd funkcjonariuszy policji!

 

Małżeństwo kupiło sobie kawę i chcieli wejść do sali kinowej. Gdy zobaczył ich bileter poinformował, że wnoszenie spoza terenu kina napojów jest niezgodne z regulaminem. Warto zaznaczyć, że paragon/bilet na seans filmowy jest jednoznaczne z zaakceptowaniem regulaminu danego kina lub sieci kin.

 

Gdy mężczyzna dopił tę kawę przed salą bardzo ostentacyjnie wyrzucił kubek do kosza, w taki sposób że poplamił ścianę budynku. Choć menagerka, która poleciła im opuścić kino, małżeństwo nie odpuściło i weszli na salę kinową. Po 25-minutach przerwali seans, wyprosili wszystkich z sali. A na „kawoszy” czekał patrol policyjny!

 

ZOBACZ TEŻ: Donald Tusk ŻARTUJE z TRUMPA! To może skończyć się katastrofą!

 

Jak przekonuje Mariusz Skrzypek z działu marketingu Cinema City: „Cinema City ma szeroki wybór przekąsek i napojów, zapakowanych i podanych w taki sposób, aby można je było bez problemu spożywać w kinie”. Ostatecznie sprawa ma być wyjaśniona między małżeństwem a kinem. Jednak na podstawie nagrań widać było, że mężczyzna, który wszedł z tą feralną kawą bardzo się awanturował w rozmowie z menagerką.

 

Źródło: „Gazeta Wyborcza / Warszawa”

Komentarze