Labrador rzucił się na 9-latkę. Rodzice zdjęli lustra w domu, żeby nie widziała swojej buzi

Ta rasa psów kojarzy nam się raczej ze spokojnymi i dobrze ułożonymi czworonogami. Jednak zwierzę zawsze pozostanie zwierzęciem i nigdy nie możemy być 100% pewni jak zachowa się w nowej, nieznanej mu sytuacji. Ten labrador zaatakował dziecko. Skończyło się okropnym oszpeceniem i ponad 230 szwami! 

9-letnia Lily-Fay Parfitt bawiła się razem z dwoma młodszymi braćmi i kuzynami na farmie swojej cioci, w Pulborough w Wielkiej Brytanii. Na posesji obok znajdował się przywiązany labrador. Linka była na tyle długa, że mógł podejść do dzieci, jednak te, powinny być w stanie uciec spoza zasięgu jego sznurka. Niestety, stało się inaczej.

 

ZOBACZ TEŻ: 24-letni Ukrainiec poślubił 81-letnią KUZYNKĘ! Ma bardzo sprytny plan

 

Jak relacjonują rodzice Lily, dziewczynka zobaczywszy labradora zatrzymała się i spojrzała na niego. Nie zrobiła kroku w jedną stronę, a jednak to wystarczyło by pies rzucił się do przodu, zerwał z linki i zaatakował dziecko.

 

Pies odgryzł dziewczynce 25% wargi i kawałek policzka. Lekarze byli zmuszeni założyć jej 230 szwów! Rodzice zdjęli w domu wszystkie lustra, żeby dziewczynka nie widziała swojej buzi. Jakby tego było mało, dziewczynka częściowo straciła słuch i nie wiadomo czy odzyska pełną sprawność.

 

Dziewczynka już w przeszłości mocno się nacierpiała, bo z powodu wad układu pokarmowego przechodziła szereg operacji. Miejmy nadzieję, że i teraz uda jej się powrócić do zdrowia!

 

 

o2.pl/ foto: screenshot/twitter.com

Komentarze